Buahahaha.. Jemu daleko do gangstera

On jest taki kochany i spokojny
Właśnie przeżyłam szok! Wyciągnęłam Taśka z małym żeby pobiegali a oni mi takie podskoki urządzali, że masakra

O ile u malucha to normalne to u Taśka mniej. Wszystkie moje świnie popcorningują ale Tasiek już od dawna podskakiwał bardzo sporadycznie i w sumie tylko na hamaku a teraz tak tyłkiem fikał, że się prawie przewracał. Z przykrością muszę stwierdzić, że ta zmiana to chyba dlatego, że Czarny już z nimi nie mieszka..
Pisałam już wcześniej, że Tasiek znęca się od jakiegoś czasu nad Czarnym no i jak byłam u rodziców to się nasiliło, Czarny miał już cały tyłek w drobnych rankach i Darek go zabrał od chłopaków. Teraz wszyscy wyglądają na zadowolonych, Czarny ma spokój a on przecież woli ludzi od innych świnek a Tasiek ma na wyłączność swojego "synusia" i bryka z nim szczęśliwie, tylko ciekawe na jak długo, choć może tak zostać, bo mały w ogóle nie turkocze i nie zgrzyta. Tylko Wiewiórka wciąż mi szkoda, bo mieszka sam a to taka towarzyska mocno świnka ale już niedługo, jak tylko będzie cieplej to zabiorę go z Czarnym na wspólny wypas i będziemy łączyć, bo w mieszkaniu nie mam już gdzie
