Oj, dziewczyny, a wy ciągle o pierdach?
To już, zarządzam koniec tematu! I jeszcze tylko dodam że ja też nie wierzę
dortezka
A jeśli ktoś chce się dowiedzieć co u nas słychać, to u dziewczynek wszystko ok. Duża znowu nieco niedomaga, ale nie daje się przeziębieniu, walczy dalej. Bobeczki wróciły do normy, tak że dziewczynki na nowo zajadają się warzywkami. Fionkowa waga kręci się koło 960 i nie chce być za bardzo więcej, może to jej nowa, lepsza waga

Balbi utrzymuje się powyżej 1000g, zazwyczaj koło 1070.
Od kilku dni opiekuję się kotem koleżanki, biorę go do siebie po pracy, bo calutki dzień siedzi sam biedaczek. Ostatnio pomagał mi nawet w pilnowaniu świnek podczas czyszczenia kletki

O, tak mi pomagał...
https://youtu.be/PjcA7gJnyn0