CAVIARNIA

No to wam zdradze ze sama ja przyslalam zeby sprawdzila jak tam tam arcydzielo moich chlopakow sie tworzy. pomyslalam ze jak wybiore moro to bedzie pasowalo do Katiushy.

Czyli że ćma pomyliła trajektorię lotu i miast do Bydgoszczy poleciało jej się pod Poznań?

ANYA coś szkolenie jej nie poszło

dortezka pisze: faktycznie moro.. i jaka dziwna.. jak się ciem nie boję, tak tej bym się przestraszyła

Lilith pewnie już terrarium szukała i chciała ją adoptować! Pewnie dzwoniła do Darka czy może ją zatrzymać

Dzima pisze:Lilith pewnie już terrarium szukała i chciała ją adoptować! Pewnie dzwoniła do Darka czy może ją zatrzymać

Aż tak to nie Darek był w domu i razem ją oglądaliśmy zdumieni jaka z tej Matki Natury artystka a szkoda ją było zatrzymywać, za krótkie życie mają motyle czy ćmy żeby je w zamknięciu spędzały Mam tylko nadzieję, że w dziobie żadnym nie skończyła..

albo, że po wyrzuceniu przez okno zdążyła otworzyć skrzydełka do lotu i nie roztrzaskała się o ziemię
(no właśnie.. zawsze się zastanawiam jak kończą ślimaki które znajduję w sałacie itp i przez okno im "daję wolność" )

Skrzydła rozłożyłą i odleciała, tyle widziałam, tylko czy daleko zaleciała?

dortezka pisze:albo, że po wyrzuceniu przez okno zdążyła otworzyć skrzydełka do lotu i nie roztrzaskała się o ziemię
(no właśnie.. zawsze się zastanawiam jak kończą ślimaki które znajduję w sałacie itp i przez okno im "daję wolność" )

Ha ha ha już to widzę : zwracam ci wolność -jeb o chodnik

Dzima pisze:

dortezka pisze:albo, że po wyrzuceniu przez okno zdążyła otworzyć skrzydełka do lotu i nie roztrzaskała się o ziemię
(no właśnie.. zawsze się zastanawiam jak kończą ślimaki które znajduję w sałacie itp i przez okno im "daję wolność" )

Ha ha ha już to widzę : zwracam ci wolność -jeb o chodnik

Ale ale.. gdzie jest Kati?

Dzima pisze: Ha ha ha już to widzę : zwracam ci wolność -jeb o chodnik

no ten no..

Kati pewnie jeszcze zbiera zielsko.. wie, że bez pełnych 3 siat nie ma co do domu wracać