Strona 193 z 936

Re: Nala, Nutka i Frugo - inspektor:D

: 26 lut 2015, 21:49
autor: boe22
Musi być....
Nie martw się na zapas, jakieś problemy zawsze są, dopóki świnia je nie ma tragedii, jak przestaje sama się pchać do jedzenia- to jest koniec...
Także głowa do góry, trzeba dbać, kontrolować i tyle. ;)

Re: Nala, Nutka i Frugo - inspektor:D

: 26 lut 2015, 21:58
autor: katiusha
Tak właśnie! Twoja świnka to oddzielny prosiał, niekoniecznie musi powielać rodzinę :fingerscrossed: :szczerbaty:

Re: Nala, Nutka i Frugo - inspektor:D

: 27 lut 2015, 21:50
autor: martuś
Dlatego z każdą "pierdołą" wolę jechać do Szczecina i wyjść na panikarę niż coś przeoczyć...

Dziewczyny drugi dzień na ścisłej diecie. W ciągu dnia próbują coś wyżebrać ale dostają świeżą porcję siana i jest spokój ;)
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Za późno zrobiłam zdjęcie i nie zdążyłam złapać Nuteczkowego ziewa :idontknow:
Obrazek

Obrazek

Re: Nala, Nutka i Frugo - inspektor:D

: 27 lut 2015, 21:57
autor: Assia_B
Ale słodziaki :D Co do jeżdżenia z każdą głupotą, to ostatnio Alviś miał taką jakby kulkę na brodzie... Postanowiłam to sprawdzić.. spędziłam ponad godzinę w poczekalni, po czym okazało się, że jestem panikarą, bo to malutki strupek, prawdopodobnie sam się zadrapał.... Ale wolałam pojechać, niż potem żałować, że czegoś nie zrobiłam...

Re: Nala, Nutka i Frugo - inspektor:D

: 27 lut 2015, 22:01
autor: katiusha
Widzę, że dry bed jest jadalny :lol: :lol:

Re: Nala, Nutka i Frugo - inspektor:D

: 27 lut 2015, 22:15
autor: dortezka
martuś pisze:
Obrazek
jakie biedne i osłabione dietą świnki.. no widać, że aż ledwo leżą :szczerbaty:

no obie są cudne.. ale się w Nutce zakochałam.. ten niewinny pysio :love: :love:
nie wiem jak, ale Ci ją porwę i zamiziam :szczerbaty:

Re: Nala, Nutka i Frugo - inspektor:D

: 27 lut 2015, 23:46
autor: joanna ch
uwielbiam te świńsko-kocie leżingi u was :102:

Re: Nala, Nutka i Frugo - inspektor:D

: 28 lut 2015, 11:29
autor: martuś
martuś pisze: Obrazek
katiusha pisze:Widzę, że dry bed jest jadalny
Nala jest taka "zagłodzona" przez tą dietę, że połyka dry bed w całości :laugh:

Nutka ma zawsze taki niewinny pysio :love: Z charakteru też jest spokojna ale jak jest za długo sama na kolanach to delikatnie podgryza dając do zrozumienia, że trzeba przynieść Nalę :szczerbaty:

joanna ja to bym mogła całymi dniami z nimi leżeć tylko żeby ktoś mi za to płacił :szczerbaty:

Assia my podchodzimy do tego, że lepiej jechać z pierdołą niż coś zaniedbać ale niestety dużo ludzi ma takie podejście, że to tylko gryzoń i taniej wyjdzie kupić nowego :glowawmur: A daleko macie do weta? Bo my 120km w jedną stronę więc dziewczyny mają wycieczki na pół dnia:)

Re: Nala, Nutka i Frugo - inspektor:D

: 28 lut 2015, 12:05
autor: Assia_B
120 km to faktycznie niezła wycieczka :shock: Nie no... My mamy bliziutko... Z 10-15 min w zależności od ruchu na drodze...

Też bym chciała, żeby ktoś płacił mi za leżing ze świnkami :D Może nie musiałabym w miesięczną delegację jechać :szczerbaty:

Re: Nala, Nutka i Frugo - inspektor:D

: 28 lut 2015, 12:09
autor: martuś
Dziewczynom odległość nie przeszkadza ;) Ważne żeby zawsze jechały we dwie i miały pełny transporter żarcia :szczerbaty: