Strona 193 z 627

Re: Puchate Siły

: 05 cze 2016, 8:39
autor: joanna ch
Matko biedaczka, strasznie ją zwichrowało :( Burakura kochana jest że siedziała z nią w tej szafie :)

Co to za fajerwerki wczoraj? Ale to jakby za Wisłą... U nas Pączek tylko się wnerwia i szczeka na nie na szczęście.

Re: Puchate Siły

: 05 cze 2016, 13:23
autor: sosnowa
U nas bardzo słychać to, co za Wisłą, przy samym Wale mieszkamy w tym najbardziej wysuniętym odcinku kępy, po wodzie niesie

Re: Puchate Siły

: 05 cze 2016, 20:10
autor: porcella
Jesli nifuroksazyd pomaga, to znaczy, że to bakteryjne zatrucie. I smród tez o tym świadczy niestety.
Biedny pies, takie urazy zostają na bardzo długo, ale w końcu powinny minąć, przynajmniej w ostrej formie.
Trzymam kciuki.

Re: Puchate Siły

: 06 cze 2016, 7:04
autor: jolka
Miałam kundelka ktory bała się hukow, dostawał amoku jak usłyszał, potrafił nawet uderzyc głowa w ścianę. To przybłeda i znalazłam go własnie w styczniu, podejrzewam,z e trauma z Sylwestra. Zdrówka dla Łaty :buzki:

Re: Puchate Siły

: 06 cze 2016, 7:39
autor: sosnowa
Niestety biegunka nie ustępuje, choć już bez atrakcji zapachowych. Poza tym ona zachowuje się całkowicie normalnie, ma apetyt, jest wesoła, szaleje wręcz, no nie jak chory pies na pewno. Może to coś przewlekłego, dziś wet się wypowie.

Nie zdążyłam sfilmować, co jest stratą niepowetowaną. Wiedźmińster galopujący z ogromnym liściem sałaty rzymskiej na który co chwila wbiegał i się wywalał, by się zerwać, wyszarpnąć spod siebie cenny łup i pognać w podskokach dalej. Ostatecznie wyhamował, położył się na zdobyczy i ją zjadł :D

Re: Puchate Siły

: 06 cze 2016, 8:07
autor: joanna ch
Nieładnie tak od żon uciekać z jedzeniem... :nono:

Re: Puchate Siły

: 06 cze 2016, 8:11
autor: sosnowa
No chyba, że żony mają swoje, ale chcą jednak podwędzić przydział mężowi. Zapewne w myśl zasady, że kradzione nie tuczy.

Re: Puchate Siły

: 06 cze 2016, 10:02
autor: katiusha
Co za kałowe przeboje... :o :pocieszacz: :fingerscrossed:

Re: Puchate Siły

: 07 cze 2016, 8:30
autor: sosnowa
Jest lepiej, właściwie prawie zupełnie dobrze.
Miałam jutro zawieść stado do MV. ale się zastanawiam, czy nie przełożyć, bo się wczoraj złamałam pierwszy raz od jesieni i dałam draniom marchewki i buraka. Ależ żarły! No ale cukier Grawki to chyba wymaga teraz paru dni, by opaść :redface:

Re: Puchate Siły

: 07 cze 2016, 8:59
autor: katiusha
Musisz jej teraz jakiś fitness zażądzić :meeting: