Strona 192 z 935
Re: Nala, Nutka i Frugo - inspektor:D
: 24 lut 2015, 20:37
autor: martuś
Jakim wariatem?

Toffi jest super

Re: Nala, Nutka i Frugo - inspektor:D
: 24 lut 2015, 20:38
autor: paprykarz
To go zobaczysz jutro w akcji z dr heheheheh
Re: Nala, Nutka i Frugo - inspektor:D
: 24 lut 2015, 20:39
autor: katiusha
Frugo w tunelu!!!

Dziewczyny wycięły owies jak rasowy kombajn!

Re: Nala, Nutka i Frugo - inspektor:D
: 25 lut 2015, 12:38
autor: martuś
Dziewczyny po wizycie.
Nutka - morfologia ok, cukier w normie. Na oku pojawia się już delikatna zaćma w związku z wiekiem. Guz na szyi to najprawdopodobniej jakieś zapalenie tkanki tłuszczowej - na początku guz był bliżej tarczycy a teraz zdecydowanie czuć go w tkance podskórnej. Obserwujemy i dopóki nic się nie zmienia to nie ruszamy.
Nala - koniecznie odchudzić!

Morfologia i cukier ok. Nala dostała kropelki do wpuszczania do noska (antybiotyk ze sterydem). Od jakiegoś czasu coraz częściej krztusi się przy jedzeniu i czasami wydaje dziwne dźwięki. Są dwa podejrzenia: 1. z wiekiem obluźnia jej się podniebienie miękkie. 2. przerastają jej korzenie górnych zębów uciskając na kości czaszki w obrębie nosa w związku z czym przez ten ucisk może wydawać te dziwne "nosowe" dźwięki. Osłuchowo jest czysto więc to nie przeziębienie ani nie problemy z sercem.
Nala była grzeczna a Nutka narobiła obciachu przy pobieraniu krwi bo pogryzła ciocię
paprykarz
Tak dziewczyny spiskowały po badaniach
Koperek na przeprosiny

Tylko Nala wyszła niewyraźnie

Re: Nala, Nutka i Frugo - inspektor:D
: 25 lut 2015, 12:55
autor: Asita
Dzielne dziewuszki!
Nala na w-f musi zacząć chodzić...
Re: Nala, Nutka i Frugo - inspektor:D
: 26 lut 2015, 12:24
autor: Inez
Ciocie paprykarz pogryzła? Oj, nieładnie
Diagnozy to chyba raczej w normie (zważywszy, że nie są już młódkami), ale wiadomo - obserwować trzeba i niech tak zostanie
Odchudzanie to nie jest ulubiony temat twoich dziewczynek
No i zaciekawiły mnie te dźwięki Nali przy jedzeniu, bo Tusia też czasami tak dziwnie pochrząkuje, ale oprócz problemów bobowych nic je nie dolega.
Re: Nala, Nutka i Frugo - inspektor:D
: 26 lut 2015, 18:02
autor: boe22
U mnie też 1 osobnik przy jedzeniu wydaje dziwne dźwięki od 2 miesięcy- tylko przy jedzeniu i właśnie zachodzę w głowę o co chodzi....
Zdrowy i nic mu nie jest, ale wcześniej takich dźwięków nie było.
Oj te świntuchy!
Re: Nala, Nutka i Frugo - inspektor:D
: 26 lut 2015, 18:16
autor: ANYA
MOj Angelo tez wydaje czasami takie dzwieki i tylko przy jedzeniu. Pytalam sie veta co to moze byc i czy to moze byc serce to powiedzial, ze faktycznie swinki z problemami sercowymi wydaja podobne dzwieki ale do tego dochodzi np sinienie ust, czy palcow, szybki oddech i raczej te dzwieki bylyby czeste niz takie okazjonalne.
Marta a cukier byl mierzony z krwi? Bo ja mam zamiar kupic te paski i zbadac cukier za pomoca moczu, bo Angelowi ostatnio duzo wody zniknelo z poidelka

Re: Nala, Nutka i Frugo - inspektor:D
: 26 lut 2015, 18:20
autor: boe22
Przy serduszku są jeszcze inne objawy, także jeżeli innych nie ma to raczej nie to.
Miałam świnkę z chorym serduszkiem...można powiedzieć, że przede wszystkim był oszczędny w ruchach.
Re: Nala, Nutka i Frugo - inspektor:D
: 26 lut 2015, 20:24
autor: martuś
Inez pisze:Ciocie paprykarz pogryzła? Oj, nieładnie
Mam nadzieję, że ciocia się na nas nie obrazi
Dzisiaj pierwszy dzień odchudzania. Dziewczynom się to zdecydowanie nie podoba

Na każdą próbę żebrania dostają tylko siano...
Przy sercu jak najbardziej mogą być takie dziwne dźwięki ale do tego dochodzą inne objawy. Jak mi się uda nagrać to wrzucę.
Cukier sprawdzali z krwi. Jeśli w moczu jest obecny cukier to już tragedia. Przy początkach cukrzycy najpierw wzrasta poziom cukru we krwi (w moczu jeszcze jest niewykrywalny), dopiero po jakimś czasie przedostaje się przez nerki i jest obecny w moczu. Ale wtedy nie dość że mamy do czynienia z uszkodzoną trzustką/wątrobą to jeszcze przez to są uszkodzone nerki.
Edit
Dowiedziałam się wczoraj od
Beatrycze, że drugi brat Nutki już nie żyje. Z czwórki rodzeństwa została Nutka i prawdopodobnie jej siostra (ale nie ma informacji z jej ds więc do końca nie wiadomo co u niej...). Mam nadzieję, że pomimo drobnych problemów zdrowotnych Nuteczka jeszcze z nami będzie...