Strona 192 z 577

Re: Prawie 6kg szczęścia i dwa chyba tymczasy

: 13 sty 2015, 22:14
autor: Cynthia
Assia_B pisze:Pewnie jak kończysz ostatnią, to trzeba się już za pierwszą zabierać :glowawmur:
Pewnie coś takiego....
A ja przyuważyłam, że prze kraty Flair bardzo lgnie do Flow i odwrotnie, a Whisper nie protestuje.... Kurcze, może one już na tyle się zestarzały, że jednak uda się kudłaczom moją samotnicę dołączyć.... :think:

Re: Prawie 6kg szczęścia i dwa chyba tymczasy

: 14 sty 2015, 14:33
autor: Zaffiro
Może do tego dojrzały ;) kto wie :D

Re: Prawie 6kg szczęścia i dwa chyba tymczasy

: 14 sty 2015, 16:26
autor: Cynthia
Mamy nowe tymczasy, Pepę i Nocolę.... Pewnie je zaraz jakoś przechrzczę.... :laugh: Czarne rozety, z białymi znaczeniami

Re: Prawie 6kg szczęścia i dwa chyba tymczasy

: 14 sty 2015, 17:58
autor: koni
To jak czekoladki z nadzieniem :lol: może gorzka i mleczna :lol:
...głodnemu chleb na myśli...haha
Pokażesz czarnulki na zdjęciach?

Re: Prawie 6kg szczęścia i dwa chyba tymczasy

: 14 sty 2015, 20:07
autor: Beth
Cynthia pisze:
Assia_B pisze:Pewnie jak kończysz ostatnią, to trzeba się już za pierwszą zabierać :glowawmur:
Pewnie coś takiego....
A ja przyuważyłam, że prze kraty Flair bardzo lgnie do Flow i odwrotnie, a Whisper nie protestuje.... Kurcze, może one już na tyle się zestarzały, że jednak uda się kudłaczom moją samotnicę dołączyć.... :think:
A może by tak sprawdzić jak się dogadają na neutralnym gruncie?

Re: Prawie 6kg szczęścia i dwa chyba tymczasy

: 14 sty 2015, 20:13
autor: katiusha
Czasami brak krat wyzwala demona, ale zapewne warto spróbować :fingerscrossed:

Re: Prawie 6kg szczęścia i dwa chyba tymczasy

: 14 sty 2015, 22:08
autor: Cynthia
Beth pisze:
Cynthia pisze:
Assia_B pisze:Pewnie jak kończysz ostatnią, to trzeba się już za pierwszą zabierać :glowawmur:
Pewnie coś takiego....
A ja przyuważyłam, że prze kraty Flair bardzo lgnie do Flow i odwrotnie, a Whisper nie protestuje.... Kurcze, może one już na tyle się zestarzały, że jednak uda się kudłaczom moją samotnicę dołączyć.... :think:
A może by tak sprawdzić jak się dogadają na neutralnym gruncie?
Się sprawdzi w przyszłym tygodniu pewnie.... Będę informować na bieżąco. Jeśli mam myśleć o pozostawieniu Seby i Torpedy to muszę zredukować dziewczyny do dwóch klatek. Ups, wygadałam? :szczerbaty:

Re: Prawie 6kg szczęścia i dwa chyba tymczasy

: 15 sty 2015, 21:20
autor: Assia_B
Świnki zostają u Ciebie na stałe? Ale suuuuuper :D Szczególnie po tym co ostatnio ich spotkało..

Re: Prawie 6kg szczęścia i dwa chyba tymczasy

: 15 sty 2015, 21:47
autor: Cynthia
Assia_B pisze:Świnki zostają u Ciebie na stałe? Ale suuuuuper :D Szczególnie po tym co ostatnio ich spotkało..
Rozważam to, ale to nie jest łatwa decyzja.... Są jeszcze względy finansowe.... Na razie czarno to wygląda

Re: Prawie 6kg szczęścia i dwa chyba tymczasy

: 15 sty 2015, 21:54
autor: Assia_B
Cynthia pisze:
Assia_B pisze:Świnki zostają u Ciebie na stałe? Ale suuuuuper :D Szczególnie po tym co ostatnio ich spotkało..
Rozważam to, ale to nie jest łatwa decyzja.... Są jeszcze względy finansowe.... Na razie czarno to wygląda
No niestety rozumiem... Ja mam dwa prosiaczki, a troszkę pieniędzy na nich idzie, co dopiero więcej. Ale jak rozważysz na korzyść zostawienia ich u siebie to z pewnością będą to szczęśliwe świneczki :)