Strona 191 z 196

Re: Takie sobie Świństewka i coś jeszcze :)

: 17 lis 2020, 21:45
autor: urszula1108
Problem jest taki, że w uchu Uleczki już nie ma żadnego stanu zapalnego. Samo ucho jest zmienione i wytrąciła się tam jakaś mineralizacja i coś tam jeszcze :( Tego się nie da wyleczyć :( Antybiotyków się nabrała w różnej postaci i ilości. Skąd to drastyczne pogorszenie obecnie, nie wiadomo, ale lepiej nie będzie :( Sama lekarka określiła to jako leczenie paliatywne, ale skoro Uleczka funkcjonuje dobrze tylko na przeciwbólowym, to cóż zrobić.

Re: Takie sobie Świństewka i coś jeszcze :)

: 17 lis 2020, 22:02
autor: porcella
ajjjj to naprawdę okropne, ale dobrze, że chociaż na przeciwbólowych funkcjonuje.

Re: Takie sobie Świństewka i coś jeszcze :)

: 17 lis 2020, 22:05
autor: urszula1108
porcella pisze:ajjjj to naprawdę okropne, ale dobrze, że chociaż na przeciwbólowych funkcjonuje.
Funkcjonuje naprawdę super. Sama je i ładnie przybiera na wadze. Ważyła już tylko 620g, a obecnie przekroczyła 700g. Właśnie wzgardziła karmą ratunkową i poszła z resztą jeść granulat :)

Re: Takie sobie Świństewka i coś jeszcze :)

: 18 lis 2020, 0:09
autor: zwierzur
:shock: Trzymajcie się tam wszyscy! :fingerscrossed:

Re: Takie sobie Świństewka i coś jeszcze :)

: 21 lis 2020, 18:14
autor: martuś
Oj faktycznie się u Was dzieje :shock: Dużo zdrówka dla dwu- i czteronożnych :fingerscrossed: :buzki:

Frugo też ma zmieniony kanał słuchowy (w sumie to całkowicie zarośnięty) ale nie boli go to tylko zbiera się wydzielina którą trzeba czyścić. Mieliśmy opcję otwierania czaszki i usunięcie zmienionej części ucha środkowego ale nie zdecydowaliśmy się na to...

Re: Takie sobie Świństewka i coś jeszcze :)

: 21 gru 2020, 13:03
autor: dortezka
pooglądałabym dziewczynki na foteczkach :roll:

Re: Takie sobie Świństewka i coś jeszcze :)

: 21 gru 2020, 22:51
autor: urszula1108
dortezka pisze:pooglądałabym dziewczynki na foteczkach :roll:
Czasu brak :( Uleczka ciągle na dokarmianiu, chudziutka. Antybiotyk na kolejne 2 tygodnie. Zastanawiam się, kiedy zrobię sesję świąteczną :think:
Ty lepiej pisz jak kulki? Spodobały się?

Re: Takie sobie Świństewka i coś jeszcze :)

: 22 gru 2020, 10:47
autor: dortezka
A chociaż chętniej daje się dokarmiać? Bidulka. Trzymam cały czas za nią kciuki :fingerscrossed: żeby chociaż sama jadła ładnie cały czas :fingerscrossed:

Z kulkami ciiii.. Schowaliśmy póki co. Pod choinkę dostanie basen dmuchany do nich ;)

Re: Takie sobie Świństewka i coś jeszcze :)

: 22 gru 2020, 22:34
autor: urszula1108
Te świnie mnie wykończą. Lucynka wieczorem zaczęła kuśtykać - oszczędza lewą, tylną łapkę. Oczywiście wolnych terminów do weta brak :glowawmur:

Re: Takie sobie Świństewka i coś jeszcze :)

: 22 gru 2020, 23:07
autor: dortezka
W razie czego można jechać i przyjmą. Tylko, że trzeba się naczekać aż ktoś będzie miał chwilę. Obserwuj łapkę, może uderzyła o coś? Elma kiedyś nie wyrobiła na zakręcie i przyrżnęła w klatkę. Też kuśtykała. Następnego dnia wzięliśmy ją do weta gdzie cudownie ozdrowiała (jeszcze przed wizytą kuśtykała).. Chyba, że to po prostu P ma takie uzdrawiające dłonie :szczerbaty: