dziękujemy
więc tak : Busia jest po RTG, nic nie widać- w sensie, że czysto

za to "w paszczy" zęby ok, ale język jakby obłożony białym nalotem, może to jakaś candida, może afty

jakieś zapalenie... w każdym razie coś ewidentnie ją boli w buzi, może dlatego nie chce jeść, ale to nie tłumaczy znowu tego charczenia... znowu dostała zastrzyki, ale tym razem też p. bólowy, cóż... nie wiele więcej wiem... jutro mam dać znać jak się zachowuje

nie lubię takiej diagnozy mało precyzyjnej, bo nie wiadomo czy leczenie pomoże
