CAVIARNIA

Ale się, Aniu, wstrzeliłaś w godzinę duchów .
Dawno, dawno temu, gdy moja kotka zmieniała zęby: bawiła się białym pluszakiem (czyt. zagryzała go), nagle wrzasnęła i uciekła, a na dywanie został zakrwawiony pluszak .

Dzisiaj skonstruowaliśmy drapak dla kociaków.




Jeszcze mamy półeczki do zamontowania i będziemy gotowi! A jeszcze wrzucam zdjęcia maluchów sprzed tygodnia jak były u nas

To co one u Was? Tylko spały!

Jak biegały to nie nadążałam z robieniem zdjęć albo wbiegały w aparat

Jakie niemowlaki!
a dzisiaj znowu gramy w grę pt. "Ile kotów zmieści się w pudelku po zabawce". Podpowiadam: półtora, ciągle półtora... zawsze któryś zadek wystaje.

To drugie od konca to zupelnie jak RYszard : ależ ja czuwam !

Czuwam czuwam a potem głowa mi spadła. Koty już w porządku? Ostatni zastrzyk przyjęły z godnością?

Ostatni zastrzyk ok, do jedzenia suche i wróciliśmy do gerberków - indyk solo - ale kupa nadal taka sobie, niby zapach już ok, ale ksztalt nadal nie jest idealny. Żałuję, że nie wzięłam z Mv jeszcze takiej pastylki typu smekta kocia. Daję probiotyk, nie daję Klary powinno pomóc, zwłaszcza, że humory są świetne: galopy od drzwi do okna i z powrotem, wtłaczanie się do pudełka, gonitwa wokół nogi od fotela...

Dzisiaj pracuję w domu - koty zachwycone.
Muzyka nie przeszkadza im w spaniu, za to przy reklamie z wykorzystaniem kocich miauków zerwały się na równe nogi, a odgłosy remontowe wywołują niechętne trzepanie uchem. Przez sen.

zabawa tasiemką:


idziemy na zakupy?


a to jest protest przeciwko zamknięciu drzwi do świńskiego pokoju

Koty już u Ani.D i jej Pawła. Będzie im doskonale - to akurat jest pewne! Hmmm jak się przenosi inne zwierzeta do "Uratowanych"? i gdzie są takie wątki?