Strona 20 z 55

Re: Przygody Baranka i Leonka - po wizycie u weta (+FOTY)

: 17 sie 2015, 21:05
autor: Raftylka
Ooo moja ma chyba ze 3-4miesiace i wazy polowe.. No świetny grubasinski.. Taki w moim typie gościu :)

Re: Przygody Baranka i Leonka - po wizycie u weta (+FOTY)

: 18 sie 2015, 7:35
autor: Asita
Piękne futro :love: ...nie ścinaj...Może w jakieś kiteczki powiąż? :lol:

Re: Przygody Baranka i Leonka - po wizycie u weta (+FOTY)

: 18 sie 2015, 8:12
autor: Val
Asita pisze:Piękne futro :love: ...nie ścinaj...Może w jakieś kiteczki powiąż? :lol:
Pozaplatam takie mini warkoczyki z kolorowymi wstążkami! Niech się poczuje jak modna dziewczyna z lat 90 :lol:

Re: Przygody Baranka i Leonka - po wizycie u weta (+FOTY)

: 18 sie 2015, 12:44
autor: Pani Strzyga
Val pisze:
Asita pisze:Piękne futro :love: ...nie ścinaj...Może w jakieś kiteczki powiąż? :lol:
Pozaplatam takie mini warkoczyki z kolorowymi wstążkami! Niech się poczuje jak modna dziewczyna z lat 90 :lol:
Tylko koniecznie wstaw zdjęcia :D

Re: Przygody Baranka i Leonka - po wizycie u weta (+FOTY)

: 19 sie 2015, 19:02
autor: Val
Leonek przytył od soboty 40g :D Kamień z serca, a miałam taką gulę w gardle ze strachu, jak mąż ważył...
Baranek tyle samo zresztą przybrał, co znaczy, że dziś, w wieku dokładnie 4 miesięcy, waży prawie 900g :o Czy to możliwe, żeby kapibara miała siostrę i matkę świnki? Bo Kawa i Karmelka świnkami na pewno są, a co do Baranka, zaczynam wątpić...

Re: Przygody Baranka i Leonka - po wizycie u weta (+FOTY)

: 20 sie 2015, 12:37
autor: Pani Strzyga
No i świetnie :)

Re: Przygody Baranka i Leonka - po wizycie u weta (+FOTY)

: 20 sie 2015, 16:49
autor: katiusha
:lol: Popatrz na to z pozytywnej strony. Zimą pociągnie ci sanki i kulig gotowy:szczerbaty:

Re: Przygody Baranka i Leonka - po wizycie u weta (+FOTY)

: 30 sie 2015, 9:42
autor: Val
Baranek - 954g
Leonek - 820g

Stan na wczoraj.
Na szczęście po tamtych kryzysowych upałach Leon już nie spadł z wagi, a wręcz przeciwnie, więc na razie do weta nie wracamy. Skończyły się upały, on wyraźnie się ożywił. W zeszłym tygodniu przybyło mu aż 54g, w tym tylko 16g, ale sumując to 70g w 2 tygodnie to chyba sporo dla prawie 5-miesięcznego chłopka?
Baranek - bez komentarza. Jemu upały w napychaniu się nie przeszkadzały, to i teraz przybiera na wadze sporo. No i wybiera sobie zawsze to, co najbardziej tuczące. Nawet jak sianko, to te najgrubsze źdźbła :lol: Nie będę odchudzać 4,5 miesięcznego świnka, nie?

Leon mi ostatnio zniknął na wybiegu, ale tym razem nie uciekł za ogrodzenie... Tym razem znalazł coś lepszego. Mamy taki koszyk z różnymi duperelami dla zwierzaków. Jakieś zapasowe poidła, kocyki itd. Koszyk jest na tyle wysoki, że nasz długi Leon może robiąc stójkę oprzeć się przednimi łapkami o górną krawędź, ale zajrzeć do środka już tak średnio. Myślicie, że mu to przeszkodziło? Wybicie z tylnych łap ma pierwszorzędne. Nawet nie zauważyłam, kiedy wskoczył, a siedziałam tuż obok. Znalazłam go, gdy usłyszałam, jak drze na kawałki zapomniany ręcznik papierowy. Wyjęliśmy go, ale oczywiście wskoczył tam znowu. Uparte są te świnie. Cóż, rozrywka chyba nieszkodliwa, jeśli się te ręczniki papierowe zabierze, żeby ich nie jadł... już na pierwszych zdjęciach w temacie adopcyjnym było widać, że lubi wskakiwać w różne miejsca. Uwielbiam, jak biega i skacze, te jego długie włosy powiewające za nim... jest przepiękny :love:

Baran na wybiegu natomiast podgryza wszystko, drzwi, meble, kartonowe pudełko, które stoi jako podpórka zagrody... więc okrzyk "Baran Nie Gryź Tego" nadal jest aktualny. Takie wielkie świnie, a nadal jak dzieci...

Re: Przygody Baranka i Leonka

: 30 sie 2015, 12:35
autor: Asita
Pewnie, że nie odchudzaj! Misiek rośnie :lol:
A to, gdzie frędzle się wciskają i jak one to robią, to jest najlepsze :laugh:

Re: Przygody Baranka i Leonka

: 31 sie 2015, 20:10
autor: katiusha
Mnie rozbawia, jak Staś siedzi i z klocków montuje, a prośki biegają dookoła, liżą go po stopach ( bo klęczy nad rozsypanymi klockami na łóżku) Pojawiają się i chowają w najmniej prawdopodobnych miejscach :lol: