Strona 20 z 468

Re: ✰Wojownicze prośki Tasman i Geronimo✰

: 06 gru 2014, 1:38
autor: tuttifrutti
ah Geronimo! Ja mam poszyte takie materacyki z polarków (polar i w środku wypełnienie) i sprawdza mi się to elegancko. Ale czasem jak zapomnę się z praniem czy teraz jeszcze nie mam poszytych na to pięterko to mam też normalne polarki to wtedy pod spód daję recznik

Re: ✰Wojownicze prośki Tasman i Geronimo✰

: 06 gru 2014, 1:49
autor: Lilith88
O a to w sumie chyba calkiem ekonomicznie. Bo pod dry bed to jednak coś musi być. Z tym że żwirek jest o tyle fajny że tez zapachy pochłania ;)

Re: ✰Wojownicze prośki Tasman i Geronimo✰

: 06 gru 2014, 1:59
autor: tuttifrutti
No to fakt, ale w moim przypadku polarki zmieniam średnio co tydzień więc dla mnie to rewelacja jest. Jak miałam żwirek to jednak dużo częściej trza było chłopcom wymieniać. No i kase którą wydawałam na żwirki wydaje na pyszności dla nich i wszyscy zadowoleni. A ty co ile tak chłopakom wymieniasz? Ja nigdy nie miałam dry bedów. Jak to się sprawuje? Tylko kurde chyba kiepsko z czyszczeniem... chyba nie miałabym sił takiego czuchracza czyścić za każdym razem :szczerbaty:

Re: ✰Wojownicze prośki Tasman i Geronimo✰

: 06 gru 2014, 2:23
autor: Lilith88
Co okolo 5 dni zalezy od chłopaków. Czasem coś wybiorę tam gdzie więcej nasikają ;) z dry bedem jeszcze nie mam doświadczenia ale to co już zauważyłam to że ten z guma od spodu jest cięższy do odkurzenia a ten z zielonym spodem bardzo łatwo wszystko "oddaje" odkurzaczowi. Kupiłam dwa różne specjalnie żeby mieć porównanie ;) ale ogólnie wydaje mi się że nie będzie zle jak się odkurzy częściej.

Re: ✰Wojownicze prośki Tasman i Geronimo✰

: 06 gru 2014, 3:32
autor: tuttifrutti
trzymam kciukasy, żeby dobrze się sprawowały :fingerscrossed: i żeby chłopcy byli taaaaaaak :yahoo: zadowoleni, że będą ci się tam wykładać do góry kołami. Właśnie... przeglądałam dziś jakieś zdjęcia świnek i jak widziałam, że one tak na pleckach leżą i "głaszcz bo brzuchooooolu" to tak słodko to wyglądało. Moi nie lubią takich rzeczy

Re: ✰Wojownicze prośki Tasman i Geronimo✰

: 06 gru 2014, 12:41
autor: Lilith88
Moi też nie, mi się to dziwaczne wydaje jak widzę, bo przeciez to nienaturalna pozycja dla świniaka.. Dla moich każda w której nie maja 4 łapek na ziemi to stresowa pozycja, wiec jak tylko je sadzam na dupsku do obcinania pazurków to juz jest afera mimo, ze po cążki sięgnąć nie zdążyłam..

Re: ✰Wojownicze prośki Tasman i Geronimo✰

: 06 gru 2014, 17:09
autor: Lilith88
Matko ale miałam sen :love:
W nocy do 4.30 siedziałam to teraz z przerwami do 16 spałam i przed ostatnia pobudką o 16 właśnie śniło mi się, że wypuściłam Geronimo a zapomniałam zamknąć Tasmana i.. I nic biegali razem z jednej klatki do drugiej i po wybiegu i bawili się :love: Szkoda że mój sen się nie spełni.. W rzeczywistości znów bym miała kupę kłaków latająco-wirującą nad ziemią i rękę pogryzioną przez Gera :levitation: :|

Re: ✰Wojownicze prośki Tasman i Geronimo✰

: 06 gru 2014, 22:48
autor: tuttifrutti
kuuuurcze... ale straszna szkoda, że się nie dogadali! Tak słodko by wyglądali razem. Może kiedyś w przyszłości jeszcze im coś odbije i się odmieni, polubią się :fingerscrossed:

Re: ✰Wojownicze prośki Tasman i Geronimo✰

: 07 gru 2014, 2:38
autor: Lilith88
Oby :fingerscrossed: mam nadzieję, że jak im przejdzie burzliwy okres dojrzewania to da rade, może chociaż na wybiegu jak nie w swoich klatkach ;)

Re: ✰Wojownicze prośki Tasman i Geronimo✰

: 07 gru 2014, 2:49
autor: tuttifrutti
hahaha może w ogóle zapałają do siebie taką miłością, że jeszcze będzie parka :laugh: kto się czubi ten się lubi i moi z tej złości na siebie aż się gwałcą! :102: wiem, że to o te ustalanie hierarchii chodzi ale ja sobie tłumaczę że ze złości pałają miłością :love: