CAVIARNIA

Nie wyszło to, to jest jakby przytwierdzone gdzieś wewnątrz, nie da się tego wyciągnąć, dlatego mnie to martwi. Nie zwisa to, bo jak się wyciągnie to po pewnym, dość krótkim czasie z powrotem się to chowa. Nie wygląda to na nic sztucznego, przynajmniej dla mnie. Mam nadzieję, że to coś na wpół strawionego...może rzeczywiście jakiś dłuższy kawałek siana. Gałązek żadnych nie je, do toreb foliowych nie ma dostępu. No naprawdę ciekawostka. Na razie daję jej zaparzone siemię lniane...może jak będzie większy poślizg to wydali to coś.

poślizg daje też olej parafinowy

O matuś to Ci zagadka mam nadzieję że to nic poważnego....

Udało mi się zrobić zdjęcie, końcówka jest troszkę pobrudzona

Ojej ale to dziwnie wzglada. Co to moze byc a ona odczuwa bol przy tym?

loriain pisze:a ona odczuwa bol przy tym?

Nie wydaje mi się żeby coś ją bolało, przynajmniej na taką wygląda. Apetyt jej dopisuje, a to coś widocznie jej nie przeszkadza; bobczy bez problemów.

Może by do Pani doktor Kasi napisać i pokazać jej to zdjęcie ?

Napisałam , poczekamy na odpowiedź

Dzięki

Trudno na podstawie zdjęcia ustalić skąd to się wywodzi. Ale jest to wynicowana śluzówka tylko nie widać czy z odbytu czy z przedsionka pochwy. Możliwy jest rownież polip.
Dziękujemy z całego serducha za tą podpowiedź
Ja pomogę jak mogę Destiny - reszta w PW