CAVIARNIA

Natasza pisze:

OMG! on potrafi polizać sobie oko

Tak kochane , bo gekon orzęsiony nie ma powieki więc nie nawiżla oczka więc sobie oblizuje oko
Filipek pogryzł troszkę papryki, dostał herbicare, antybiotyk jeden bo drugi o 15:00, maź na stawy, witaminke C, bio lapis i gasprid.

on jest taki brzydki, ze az piekny ten żóltek

Dalej trzymamy kciuki za Filipka
A nad takim żółtkiem sama się zastanawiałam w zeszłym roku ;p padło na świnki

dziękujemy za kciuki drugi gekon jest brązowy

Ślicznie Filipku, jedz dalej coraz piękniej i coraz więcej.. nadal trzymamy
Hahaha ten gekon oblizujący oko jest mega Też nie wiedziałam że one tak potrafią a nawet muszą.

Natasza pisze:

Ale oni Ci odpływają na tych termoforkach Ja to bym chyba na zawał zeszła

zawsze sprawdzam czy oddychają odruchowo

Wydaje mi się , że Fi z dnia na dzień gorzej wygląda. Tak jakby bardziej mu kości wystawały, może dlatego że mu w brzuszek idzie i teraz tak mi się wydaje. Waga moja domowa[nie u weta] pokazuje:

16,07 636 [godz ok 20]
17,07 647 -//-
18,07 652 [godz ok 16:30]

Fi dziś nie ma jakiegoś apetytu może uruchomi się pod wieczór. Nawadniam go i dokarmiam co 1,5 godz . Martwie się o niego.