Strona 187 z 445

Re: Pigi, Fretka, Balbinka, Fifi&Rifi

: 14 wrz 2015, 22:00
autor: Dropsio
Dobra - to za rok zostawiam rodzinkę w domu żeby nikt mnie nie poganiał, biorę Dropsa i przyjeżdżamy pociągiem! Wtedy będę się mogła do Dortezki na mizianie gwiazdeczek wprosić :lol:

Re: Pigi, Fretka, Balbinka, Fifi&Rifi

: 14 wrz 2015, 22:31
autor: dortezka
Siula pisze:Mam nas na zdjęciu jak we cztery miziamy Twoje Pipeczki :szczerbaty:
ja chcę!

Siula, ona bardzo często sika, już rozmawiałam z wetem, powiedział, że ten typ tak ma (myślałam, że to przez cysty, ale niby są za małe by to przez nie było). Ona kiedyś dawała znać, że chce siku, ale dostała tabletki na bakterie w pęcherzu i.. przestała dawać znać, że chce siku.. i się tak zaczęłam zastanawiać.. czy wszystkie świnki które "mówią" wyrywając się itp, że chcą siku mają po prostu bakterie w pęcherzu, piecze je i wyrywają się by zrobić siusiu na spokojnie w samotności? :idontknow:

Dropsio, z zaproszeniem nie musisz aż rok czekać ;)

Re: Pigi, Fretka, Balbinka, Fifi&Rifi

: 14 wrz 2015, 23:05
autor: joanna ch
hmmm ciekawa teoria :think:

Re: Pigi, Fretka, Balbinka, Fifi&Rifi

: 14 wrz 2015, 23:09
autor: dortezka
joanna ch pisze:hmmm ciekawa teoria :think:
na poważnie się nad tym zastanawiam.. reszta świn.. jak to świnie, chcą lać, wypną się i leją.. ewentualnie włączą wsteczny. Frenia zawsze się wierciła i wiedzieliśmy, że będzie sik. Po lekach (które w sumie miały być na jej częste sikanie) nawet jej oko nie drgnie.. tylko leje.. i nadal często.. Więc albo a) jest złośliwą małpą i za karę za męczenie wpychaniem leków na siłę przestała dawać znać ze chce siku albo b) to dawanie znać wynikało z pieczenia w pęcherzu.

Re: Pigi, Fretka, Balbinka, Fifi&Rifi

: 15 wrz 2015, 0:18
autor: Lilith88
Oj tam zdradziecka odrazu to taka miłość od pierwszego wejrzenia :D przecież ja ją odrazu chciałam ale zwiała a później widzisz przeznaczenie mi ja w ręce wepchnęło :lol:

Moi od zawsze sygnalizują że chcą siku, nigdy na mnie żaden z rozmysłem nie nasikał a nie sądzę żeby im coś było, bo co już każdemu od małego? Feliks trzyma nawet nie sygnalizuje tylko trzyma tak długo jak długo jest na rękach czy choćby kanapie, nawet godzinę ale to tylko on jeden aż tak ma, reszta z kanapą nie ma oporów.

Re: Pigi, Fretka, Balbinka, Fifi&Rifi

: 15 wrz 2015, 6:57
autor: pastuszek
dortezka pisze:
joanna ch pisze:hmmm ciekawa teoria :think:
na poważnie się nad tym zastanawiam.. reszta świn.. jak to świnie, chcą lać, wypną się i leją.. ewentualnie włączą wsteczny. Frenia zawsze się wierciła i wiedzieliśmy, że będzie sik. Po lekach (które w sumie miały być na jej częste sikanie) nawet jej oko nie drgnie.. tylko leje.. i nadal często.. Więc albo a) jest złośliwą małpą i za karę za męczenie wpychaniem leków na siłę przestała dawać znać ze chce siku albo b) to dawanie znać wynikało z pieczenia w pęcherzu.
Może stwierdziła, ze nie ma co się wstydzić i lać w samotności, jak można po Was i jest ubaw po pachy :szczerbaty:

Re: Pigi, Fretka, Balbinka, Fifi&Rifi

: 15 wrz 2015, 7:14
autor: Arya90
Teraz wam zazdroszczę tego spotkania!
Żałuję, że nie wyszło :(

Re: Pigi, Fretka, Balbinka, Fifi&Rifi

: 15 wrz 2015, 7:36
autor: Siula
Arya- było fajowo :D , Dortezka nie przejmuj sie tak tym sikaniem Freci na mnie- przecież kocham wszystkie świnki, gorzej jakby kogoś "nieświnkowego" obsikała :lol: . Poza tym kocyk mnie ochronił. Jak kiedys moje będziesz miziać to może będa grzeczne i tego nie zrobią ;)

Re: Pigi, Fretka, Balbinka, Fifi&Rifi

: 15 wrz 2015, 7:37
autor: Asita
To chyba jednak zależy od świni. Mój Alfredzik nie miał za dobrych wyników moczu, a jak trzymałam go w misce, żeby nasiusiał właśnie do badania, to zrobił to "po cichutku". Niektóre świnki jednak przetrzymują z jakiś przyczyn i wtedy jest problem, a to też może być też przyczyną pieczenia przy chęci siusiania.

Re: Pigi, Fretka, Balbinka, Fifi&Rifi

: 15 wrz 2015, 7:59
autor: dortezka
Lilith88 pisze:Oj tam zdradziecka odrazu to taka miłość od pierwszego wejrzenia :D przecież ja ją odrazu chciałam ale zwiała a później widzisz przeznaczenie mi ja w ręce wepchnęło
Od razu, od razu.. Pigi pierwszą wzięłaś :neener: biedna przybiegła bo głodna była, myślała, że coś dostanie a Ty ją hyc :laugh: :laugh:

Arya, nie żałuj, tylko się organizuj! :D czy to koniecznie musi być zoobotanika by się spotkać?