Ale kocha Ciebie, więc nawet tych studentek nie widzi
Mój mąż jako prezes odpowiada za kontakty ze współpracownikami. I ma tam taką panią Dominikę, z którą się widzi minimum raz w tygodniu. Pani Dominika wygląda jak milion dolarów, więc najchętniej, bym przy tych spotkaniach siedziała z bronią przy jej głowie lub jego rozporku

Ot, zazdrosna baba ze mnie
