Strona 186 z 351
Re: Przyjaciele Lorda Pontusa [*]
: 26 lis 2015, 15:00
autor: Beatrice
Cudownie!U wszystkich "na plus".Co z koleżką dla Loczka? Chcesz go oddać do adopcji czy raczej wziąć towarzysza do siebie?

Podrapania za uszkiem dla wszystkich prosiaczków!
Re: Przyjaciele Lorda Pontusa [*]
: 26 lis 2015, 23:40
autor: porcella
Wieczór pełen wrażeń:
Filippa pobiła Wiewiórka, czyli kandydata do lapki. Będzie solistką.
Za to Wiewiórek - po odłączeniu Filippy i odpoczynku - został pokazany Loczkowi i chyba udało się go przekonać, że są na świecie świnki, które go nie biją i których nie trzeba się bać. Loczek go powąchał, spokojnie obszedł. Połazili trochę w kółko, pogadali sobie. Biedny Wiewiórek. To prześliczny agut, który musial strasznie obrywać od swoich kumpli z klatki, a potem jeszcze dołożyły mu po pysku dwie kandydatki na żonę. Wrócił do Ani Azb - dzięki spacerowi z Loczkiem wiemy, że Wiewiórek nadaje sie do łączenia ze spokojną świnką niezależnie od płci.
Re: Przyjaciele Lorda Pontusa [*]
: 27 lis 2015, 10:24
autor: Amina
A to pieronica

Miałaby takiego przystojnego facecika...
Re: Przyjaciele Lorda Pontusa [*]
: 27 lis 2015, 18:25
autor: katiusha
Filippo wstydź się!!!

Wiewiórku - powodzenia!

Re: Przyjaciele Lorda Pontusa [*]
: 28 lis 2015, 12:36
autor: sosnowa
To ci małpa, no!
A Wiewiórkowi życzymy powodzenia.
Re: Przyjaciele Lorda Pontusa [*]
: 01 gru 2015, 19:41
autor: Beatrice
A może Loczek i Wiewiórek mogliby zostać przyjaciółmi z jednej klatki!? Potrzebują siebie nawzajem! Porcello,postanowiłaś coś w sprawie Loczka? / jest śliczniak w kalendarzu!/.No i może mogłabyś mi tu " pokazać" tu Wiewiórka, wiesz,że jestem " nowa"...

Re: Przyjaciele Lorda Pontusa [*]
: 01 gru 2015, 23:23
autor: porcella
Nie, nie zaprzyjaźnili się, tylko Wiewiórek był u nas z wizytą w celu zaprzyjaźnienia się z samiczką Filippą, która go pogoniła, więc dla odstresowania pokazałyśmy go Loczkowi i bylo miło.
Wiewiórek wrócił na DT do Ani azb, a do Loczka przyjechal Chrupek od Joanki, który okazal się dominatorem i grzechotnikiem i dalej jesteśmy w ciemnej dziurze, że się tak poetycko wyrażę.
Loczek spędza dni na poduszce, strzelając bobami w strone Knedla i podrywając przez kraty Filippę, która też się potwornie nudzi. Teraz doszedł jeszcze jeden samotnik - dany Chrupek.
W sobotę odbędziemy burzę mózgów...
Re: Przyjaciele Lorda Pontusa [*]
: 02 gru 2015, 10:20
autor: sosnowa
NO to faktycznie, same indywidualisty u Ciebie
Re: Przyjaciele Lorda Pontusa [*]
: 04 gru 2015, 10:59
autor: sosnowa
Post pod postem, ale okazja tego wymaga.
Wczoraj minęła druga rocznica jak wzięłaś Turbulencję na tymczas, znowu dziękuję, szkoda, że ona ze mną już nie może.

Re: Przyjaciele Lorda Pontusa [*]
: 04 gru 2015, 19:50
autor: porcella
Łza się w oku kręci, sama wiesz...