No, ładnie, ładnie... Jak rozumiem test z maskowania kadetki już zaliczyły?
KiteeKat, ja do tej pory poluję na kwiatki jasnoty, i białej, i purpurowej, pyycha

Pokrzywę, żeby nie "parzyła" można zwinąć w rulonik albo złożyć na pół dolną częścią liścia na zewnątrz. Jest bardzo smaczna, świnie jeszcze nie dostały, ale sama czasem z nudów podgryzam
Też muszę sobie jakiś fajny atlasik znaleźć, bo jak do tej pory to nie szalałam (mniszek, trawa, skrzyp, macierzanka, babki, gwiazdnica, jasnota, liście poziomek i malin, podbiał...), a można. Ale najlepiej coś, gdzie jest porównanie rośliny trującej z jadalną, coby wiedzieć czy trzeba uważać i czy jest sens (bo ryzykować nie warto)
