Strona 184 z 185

Re: Międzygatunkowe Zbóje

: 17 maja 2018, 7:19
autor: etycja
Słodkości dopiero się zaczną gdy przyjdzie pora na fotki maluszków, które niedawno przyszły na świat. Teraz tylko krótki filmik przedstawiający żelki w gnieździe:

https://www.facebook.com/ZbojnickieChom ... 21092/?t=2

Re: Międzygatunkowe Zbóje

: 19 maja 2018, 8:31
autor: Anulka1602
Żelki są cudowne :love: :love: :love:

Re: Międzygatunkowe Zbóje

: 25 maja 2018, 22:01
autor: etycja
Coś się dzieje z forum?

Re: Międzygatunkowe Zbóje

: 25 maja 2018, 22:26
autor: porcella
tak

Re: Międzygatunkowe Zbóje

: 17 sie 2018, 6:15
autor: etycja
Dawno mnie tu nie było. Trzeba chyba zerknąć, jak się ma forum. Wszyscy zdrowi? Forum działa?

Re: Międzygatunkowe Zbóje

: 17 sie 2018, 8:25
autor: martuś
Nooo rzeczywiście dawno Ciebie nie było :nono:
Wszystko już działa więc wrzucaj zdjęcia :102:

Re: Międzygatunkowe Zbóje

: 07 mar 2019, 8:03
autor: etycja
W chlewikowie w zasadzie bez zmian. Mam troszkę mniej czasu więc ostrożnie podchodzę do miotów. Nie chcę powoływać na świat maluszków w czasie, w którym mam egzaminy, lub dużo innych zajęć, bo po za wyglądem, u swoich podopiecznych cenię sobie wychowanie i pracę nad charakterem zwierzątek.
Przed Helołinem pożegnałam Kluska, do tej pory nie mogę się otrząsnąć, jest w moim serduchu i nadal łapię się na tym, że gdy się obudzę w nocy, nasłuchuję co ten pies robi. Nie wytrzymałabym oczywiście bez piesa, dlatego mieszkają ze mną dwie suczki w domu i w gronie przyjaciół zwane bliźniaczkami, bo w końcu są identyczne :laugh: Tak się mówi, że świat szczeniąt jest idealny, pomijając pieluchy i kupy, spacery , bieganie, szczeniaki też chorują. Misia jest niestety szczeniakiem z problemami. Momentami ręce opadają, ale przecież się nie poddam.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Zdjęć sporo, większość niestety tylko na telefonie, więc zanim umieszczę gdziekolwiek, muszę najpierw przesłać, co akurat może dobrze by zrobiło, bo pamięć pęka w szwach.

Re: Międzygatunkowe Zbóje

: 13 mar 2019, 9:11
autor: martuś
Rzeczywiście są identyczne! :laugh: A cóż tam biednej Misi dolega? :pocieszacz:

Re: Międzygatunkowe Zbóje

: 13 paź 2019, 5:47
autor: etycja
Bunia trafiła do mnie po operacji amputacji oka. Po kilku miesiącach walki prowadzonej przez dwie lecznice równocześnie, trzeba było podjąć decyzję o uśpieniu. Chcę, żebyście ją poznali, nawet jeśli już nigdy więcej jej nie zobaczycie. Przez myśl mi nawet nie przeszło, żeby prosić stowarzyszenie o pomoc.
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Rozbiło mnie jej uśpienie, nie będę się o tym rozpisywać, osoby zaprzyjaźnione czytały, słyszały. Nie zrozumie ten, kto tego nie przeszedł, kto przeżył, nie potrzebuje żeby mu to opisywać.

Niech mi ktoś powie, że w świecie rzeczy nie dzieją się w sposób zaplanowany i bezprzypadkowy. W tym samym tygodniu do mojej lecznicy podrzucono świnki.
Wobec tego przedstawię Wam moje małe zmartwienia:
Obrazek
Obrazek

Re: Międzygatunkowe Zbóje

: 25 paź 2019, 9:04
autor: martuś
Biedna malutka Bunia :pocieszacz: :candle:

Napisz coś więcej o nowych towarzyszach ;) A co u psiaków?