Strona 183 z 616

Re: COOL QUARTET czyli K.N.A.P SQUAD :D

: 15 maja 2015, 9:35
autor: Asita
Pokrzywę można z tymi białymi kwiatkami, ta nie parzy i jest zjadana, ale moje chętniej jedzą taką suszoną :D Rukiew wodną (fot. nr 3) daję czasem, ale tylko kupioną z doniczki, bo chyba na łące bym nie rozpoznała. To pierwsze to lucerna? Jeśli tak, to jak są problemy z układem moczowym, to lepiej nie dawać. Lucerna chyba jest jakoś tak nazywana alfa alfa (czasem w składzie siana łąkowego). Jest jedna roślina, która przysparza mi problem, ale nigdy nie odważyłam się jej zerwać. Podagrycznik pospolity, który jest podobny do innej rośliny, nie znam nazwy, ale wiem, że są dwie bardzo podobne, jeden świnie mogą jeść, drugiego nie, a oba są bardzo podobne i któryś z nich rośnie w ogrodzie u mojego dziadka w ilości hurtowej, ale nie zrywam.... :?

Obrazek

Re: COOL QUARTET czyli K.N.A.P SQUAD :D

: 15 maja 2015, 10:10
autor: katiusha
Ta pokrzywa z kwiatkami to jasnota biała.
Tyle znalazłam o podagryczniku: :? "Charakterystyczną cechą gatunkową pozwalającą na rozróżnienie tego gatunku od innych, podobnych gatunków jest budowa ogonków liściowych. Na przekroju poprzecznym mają proste, lub słabo na zewnątrz wysklepione brzegi, rdzeń w środku i zawsze są gładkie." - wyższa szkoła jazdy..
Ten podobny to pewnie świerząbek korzenny. Na pocieszenie :"W Polsce występuje pospolicie na Pomorzu Gdańskim oraz w południowej części kraju. Rzadki w północno-zachodniej części Polski. W górach sięga aż do regla górnego."

Faktycznie podobne...:

Świerząbek korzenny:
Obrazek

Podagrycznik pospolity:
Obrazek

Wyczytałam jeszcze, że ten niejadalny ma liście owłosione pod spodem, a ten dobry nie :idontknow:

Qrcze, muszę sobie kupić jakiś atlas ziół..Tego, o którym wspomniała Kimera nie znalazłam na all :glowawmur:

Asita, nie wiem, czy tylko ja, ale twojego podpisu nie widzę :|

Re: COOL QUARTET czyli K.N.A.P SQUAD :D

: 15 maja 2015, 10:22
autor: Asita
No właśnie Ci powiem, że coś pochrzaniłam.... i obrazek na podglądzie był, a na poście nie ma.... Pewnie wcisnęłam jakiś tajemniczy przycisk.... :102:

Ale tego chwasta, co u dziadka od zatrzęsienia, to nie będę zrywać. Pewnie nawet po obmacaniu spodu listków bym jakieś włory wyczuła....

Re: COOL QUARTET czyli K.N.A.P SQUAD :D

: 15 maja 2015, 11:30
autor: Dropsio
Czekajcie... skrzyp w trujących? Nie wierzę w to co widzę :P Wg tego w takim razie moje prosiaki przez całe lato powinny być nieźle... nie wiem jak to ująć, żeby ładnie było. WOW

Re: COOL QUARTET czyli K.N.A.P SQUAD :D

: 15 maja 2015, 12:26
autor: katiusha
:idontknow: Twierdzą, że tylko mała ilość może być. "Spożycie znacznych ilości powoduje odurzenie zwierząt i bezwład mięśni. Występuje porażenie ośrodkowego układu nerwowego i zmiany patologiczne w narządach wewnętrznych."

Asita, faktycznie nie zbieraj..Znalazłam jeszcze jeden podobny chwast..Przywitajcie szalej pospolity :shock:

Obrazek

A moje świnki siedzące obok są baaardzo zainteresowane moim dochodzeniem, co im zrywać a co nie :lol: (Ułatwiłam wam wypatrzenie panienek :lol: )

Obrazek

Re: COOL QUARTET czyli K.N.A.P SQUAD :D

: 15 maja 2015, 12:43
autor: dortezka
aaaa.. szkitka tylko wystaje :102:

ja tam i tak się boję iść i zrywać :szczerbaty:

a listki brzozy mogą... a co z patykiem? przecież tego przed podaniem nie ma jak umyć.. Ty katiusha dawałaś chyba swoim coś kojarzę? :think: (jest jeszcze jakieś drzewo wyglądające jak brzoza a trujące dla świnek? :szczerbaty: )

Re: COOL QUARTET czyli K.N.A.P SQUAD :D

: 15 maja 2015, 12:47
autor: katiusha
:lol: Brzoza jest nie do pomylenia! Dawałam, jadły. Jest bardzo zdrowa :102:

Re: COOL QUARTET czyli K.N.A.P SQUAD :D

: 15 maja 2015, 13:13
autor: dortezka
katiusha pisze::lol: Brzoza jest nie do pomylenia!
chociaż jedno! :laugh:
ale normalnie gałązkę z listkami dałaś bez mycia i innego wstępnego przygotowania? :szczerbaty:

Re: COOL QUARTET czyli K.N.A.P SQUAD :D

: 15 maja 2015, 13:18
autor: Fionka2014
Ja myłam i po wysuszeniu dawałam :)

Re: COOL QUARTET czyli K.N.A.P SQUAD :D

: 15 maja 2015, 13:23
autor: ANYA
Dortezka ja im wszystko myje i wycieram zamin im dam. Listki bym umyla tak na wszelki wypadek...