Re: 15-pak(?) + tymczasy - czyli moje mini zoo..
: 01 lis 2016, 23:44
Możecie mi wierzyć, że odkąd mam Pestkę czesałam ją raz, zaraz po przyjeździe. Nigdy później. Raz ją kąpałam i raz czesałam. Od tamtej pory tylko przycinam jej futro przy zadzie i po bokach na tak zwanego "grzyba" ale teraz ten włos był taki dziwnie posklejany i stwierdziłam, że lepiej będzie go "dobić" niż ratować
.
