CAVIARNIA

Zróbcie dla pewności zdjęcie, ale to u Piaseckiego najlepiej, bo prosiak raczej nie ustoi w miejscu, więc trzeba go z lekka uśpić a oni maja wziewne, więc bezpieczniej.
Zdrówka małemu

I widzę, że imię już wybrane

Fajne imię, czyżbyś oglądała wczoraj "Don Chichota"?

pastuszek pisze:Zróbcie dla pewności zdjęcie, ale to u Piaseckiego najlepiej, bo prosiak raczej nie ustoi w miejscu, więc trzeba go z lekka uśpić a oni maja wziewne, więc bezpieczniej.
Zdrówka małemu

I widzę, że imię już wybrane

Z Freddym juz ok. Ja jestem poza Wro, ale ognista koza to zalatwila. Wszystko ok z nim. Do poniedzialku jak sie cos bedzie dzialo to ma dzwonic

A co do imienia.. Tak jakos wyszlo

AniBanani pisze:
A co do imienia.. Tak jakos wyszlo

tak jakoś wyszło?? ja tu widzę podstęp przeciwko TŻ (i tak trzymaj! ) no bo jak już jest ten Sanczo.. to i Panczo też będzie się musiał pojawić.. i tak powoli, powoli.. dobijesz do 6stki jak ja
Dry bed fajna rzecz.. ale już przy 3jce się przekonasz, że sucha góra to ściema Moje tyle sikały w 1 miejscu, że niecałą dobę po wymianie żwir pod spodem przestał przyjmować takie ilości płynów i góra niestety była mokra w dotyku... od tego śmierdzące tyłki i frędzle.. na razie leży i czeka na nowe pomysły

U mnie Drybed się nie sprawdził odetchnęłam z ulgą jak się go pozbywałam do łysolków tak ale do kudłatych beeee trzeba go odkurzać a kudły nie chcą wychodzić horror normalnie

U mnie tez sie drybedy nie sprawdzaja, ale odkrylam cos innego. Sa takie dywaniki dla psow, ktore przypominaja drybeda, ale sa cienkie i gladkie. Nic sie do tego nie przykleja i super sie wymiata z nich. Ewentualnie dywaniki do lazienki tez sie sprawdzily, ale te grubsze.

dortezka pisze:

AniBanani pisze:
A co do imienia.. Tak jakos wyszlo

tak jakoś wyszło?? ja tu widzę podstęp przeciwko TŻ (i tak trzymaj! ) no bo jak już jest ten Sanczo.. to i Panczo też będzie się musiał pojawić.. i tak powoli, powoli.. dobijesz do 6stki jak ja
Dry bed fajna rzecz.. ale już przy 3jce się przekonasz, że sucha góra to ściema Moje tyle sikały w 1 miejscu, że niecałą dobę po wymianie żwir pod spodem przestał przyjmować takie ilości płynów i góra niestety była mokra w dotyku... od tego śmierdzące tyłki i frędzle.. na razie leży i czeka na nowe pomysły

Tak tak powiedzialam TŻtowi, ze pojawi sie Panczo tez hahahah , a on sie nawet nie odezwal. Marzy mi sie dalmatyn lysy
Co do dry bed to kupil mi szczegolnie pod golasa. To kawalek 50x70 , a klatke mam 120x70 wiec nie sadze by byl jakis wiekszy problem. Zalezy mi by golas mial dobrze
Jutro w domu juz bedzie Panczo no i wroca moje prosie bedzie duuzo zdjec )

To czekam na zdjęcia I trzymam kciuki za łączenie prośków

Niech się tylko polubią

AniBanani pisze:Tak tak powiedzialam TŻtowi, ze pojawi sie Panczo tez hahahah , a on sie nawet nie odezwal. Marzy mi sie dalmatyn lysy

ożż Ty.. Biedni Ci nasi TŻ'wie są
Niedługo powstanie grupa wsparcia dla TŻ świnkomaniaczek