Strona 179 z 225

Re: Gucio [*], Stefan & Dyzio + tymczas Staszek :)

: 24 lut 2016, 23:50
autor: pastuszek
Na mój rozum to dalsze badania krwi, Gucio miał kiedyś biopsję - ale on to miał znowu powiększone węzły chłonne. Ogólnie ten wyzmaz miał coś stwierdzić a jak zwykle nic nie wiadomo.
Na dzień dzisiejszy Dyziowi od ostatniej morfologii poziom krwinek spadł z 28 do 22, co prawda dokarmiamy i poimy się dalej, ale zaczął podjadać już karmę i siano :) A naszym obecnym zmartwieniem są problemy z wzdęciami, zaparciami, biegunkami...I aktualnie na tym się skupiamy.
U weta był też na kontroli Staszek, który jutro jedzie do Ognistej Kozy. W piątek rusza z Nią do Poznania - tam przejmie go Lilith88 i przekaże do DS w Szczecinie. Mam nadzieję, że się polubi z kolegą :fingerscrossed:

Re: Gucio [*], Stefan & Dyzio + tymczas Staszek :)

: 25 lut 2016, 0:10
autor: Natasza
Dyziaczku trzymamy kciuki !

Re: Gucio [*], Stefan & Dyzio + tymczas Staszek :)

: 25 lut 2016, 6:45
autor: Assia_B
To Staszek daleką drogę ma :-) Powodzenia!

Za zdrowie Dyzia :fingerscrossed: Przestań się wygłupiać i zdrowiej!

Re: Gucio [*], Stefan & Dyzio + tymczas Staszek :)

: 25 lut 2016, 13:33
autor: lubię
pastuszek pisze:Na mój rozum to dalsze badania krwi, Gucio miał kiedyś biopsję - ale on to miał znowu powiększone węzły chłonne. Ogólnie ten wyzmaz miał coś stwierdzić a jak zwykle nic nie wiadomo.
Wiadomo tyle, że nie ma chłoniaka - to już coś. Reszta niestety faktycznie niezbyt jasna, w każdym razie ja nie wiem jak mam rozumieć taki stan zapalny co to jest, a jakoby niczego nie było, tylko świnia słabuje :think: Chętnie bym usłyszała profesjonalną interpretację, chociażby w zakresie, czy to efekt antybiotykoterapii, czy jest poważny, przewlekły problem.
Się Stachu najeździ :) Trzymamy kciuki za dogadanie, niech to będzie owocna podróż :fingerscrossed: :fingerscrossed:

Re: Gucio [*], Stefan & Dyzio + tymczas Staszek :)

: 25 lut 2016, 13:50
autor: sosnowa
Trzymam mocno, z całych sił.

Re: Gucio [*], Stefan & Dyzio + tymczas Staszek :)

: 27 lut 2016, 11:04
autor: pastuszek
lubię pisze:Wiadomo tyle, że nie ma chłoniaka - to już coś. Reszta niestety faktycznie niezbyt jasna, w każdym razie ja nie wiem jak mam rozumieć taki stan zapalny co to jest, a jakoby niczego nie było, tylko świnia słabuje :think: Chętnie bym usłyszała profesjonalną interpretację, chociażby w zakresie, czy to efekt antybiotykoterapii, czy jest poważny, przewlekły problem.
Się Stachu najeździ :) Trzymamy kciuki za dogadanie, niech to będzie owocna podróż :fingerscrossed:
Niby tak, ale Zalesińska mówiła wcześniej, ze takie skoki mogą świadczyć o czymś nowotworowym :idontknow: , więc nie wiem czy dalej skacze czy mamy już tendencje spadkową, bo zwierzak sam sobie radzi z dziadostwem, które go złapało. Akurat bardziej wierzę w to drugie, w chłoniaka wierzyć mi się nie chce, chyba, że objawem jest mamlanie paszczą. Dla mnie to mamlanie jest problemem, ale macaja i twierdzą, ze nic się tu nie dzieję, w zębach ok - zdjęcia nie robili, bo Dyziek był słaby, miał złe wyniki krwi, no i pojawiły się problemy z brzuchem, na których obecnie się skupili.
Ostatnia morfologia; zrobili badanie kupy i mamy łykać Nystatyne.
Obrazek
Obrazek

A tu Stachu w drodze do bycia świnką zachodniopomorską w towarzystwie Batmana :)
Obrazek
Obrazek

Re: Gucio [*], Stefan & Dyzio

: 27 lut 2016, 23:20
autor: dortezka
ojjj Dyziek.. weź już wyzdrowiej, ile można chorować? :fingerscrossed:

a jak idzie tworzenie kuwety? :szczerbaty:

Re: Gucio [*], Stefan & Dyzio

: 27 lut 2016, 23:29
autor: balbinkowo
Dyzio luty się kończy, dosyć chorowania!!! Brzuszek, ząbki, wszystko zdrowieje, nie martwimy już Dużej i całego forum :nono:
Pastuszku, a może to coś w paszczy... nadżerka jakaś? To też by bolało, jeść nie dawało, a świniak chętny do jedzenia :idontknow:

Re: Gucio [*], Stefan & Dyzio

: 29 lut 2016, 0:03
autor: bziki2
Trzymamy :fingerscrossed: za zdrowie i pomyślność Dyzia. Pastuszku trzymaj się dobrej myśli.

Re: Gucio [*], Stefan & Dyzio

: 29 lut 2016, 15:39
autor: Miłasia
Dyziaczku :fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed: