Strona 178 z 185
Re: Międzygatunkowe Zbóje
: 02 wrz 2017, 5:45
autor: etycja
Jeśli wierzyć lekarzowi, wszystko powinno być ok. Wyjął resztę szwów, powiedział, ze nawet jeśli krew się pojawi, nie powinno być to niebezpieczne. W czwartek mamy iść do naszego lekarza. Rąk mi braknie bo jeszcze Mercedes na przegląd techniczny. Jeśli wszystko pójdzie dobrze, w niedzielę powinna zostać adoptowana.
Re: Międzygatunkowe Zbóje
: 02 wrz 2017, 19:38
autor: etycja
Re: Międzygatunkowe Zbóje
: 02 wrz 2017, 20:21
autor: martuś
Maluchy na każdym zdjęciu mają uniesione nogi

Nadążyłaś ze zdjęciami czy zwiały?

Re: Międzygatunkowe Zbóje
: 02 wrz 2017, 20:46
autor: Anulka1602
Re: Międzygatunkowe Zbóje
: 02 wrz 2017, 21:02
autor: Siula
Same uciekające rudaski

słodziaki

Re: Międzygatunkowe Zbóje
: 03 wrz 2017, 7:14
autor: Anulka1602
Re: Międzygatunkowe Zbóje
: 03 wrz 2017, 8:25
autor: etycja
Takie, zwłaszcza pierwsze sesje muszą być robione w trybie ekspresowym. W domu czeka mama z wałkiem w łapkach, wkurzona na maksa, że ktoś dzieci wynosi. Maluszki mają motorki ustawione na najwyższe obroty, ale przy dobrym podejściu da się w 2-3 minuty zrobić 6-7 zdjęć i wybrać najlepsze. Nie mam aparatu wielkiej mocy, nie lubię ich nawet bo flesz w nich jest okropny. Jeśli u mnie wywołuje ból oczu, to jak muszą się czuć dzieciaczki, które dopiero co zobaczyły świat.
Re: Międzygatunkowe Zbóje
: 03 wrz 2017, 8:28
autor: Anulka1602
Re: Międzygatunkowe Zbóje
: 03 wrz 2017, 8:39
autor: etycja
Ja mam zwykłego goopoka z czymś typu lampa ale to nie wali aż tak po oczach. Tylko tyle, żeby fotki ostre wyszły, ale nie żeby oślepić. W zasadzie to jest taki główny powód dla którego jeśli nie muszę robić fotek, nie robię. Nie że nie kocham, bo kocham, ale zwierzaków nie uszczęśliwiam biegając i błyskając. One wolą coś smacznego niż dodatkową sesję.
Re: Międzygatunkowe Zbóje
: 03 wrz 2017, 8:42
autor: Anulka1602
Moje panienki dają się fotografować jak śpią

albo jak dam coś pysznego do jedzenia i są zajęte odstawianiem głośnych mlasków
