Strona 176 z 196
Re: Takie sobie Świństewka i coś jeszcze :)
: 03 paź 2019, 18:23
autor: urszula1108
margonel pisze:To więcej nie można. Cóż, pozostaje czekać. Jutro, pojutrze powinno być lżej. Żeby tylko nie zagorączkowała.
Mamy nadzieję, że szybko będzie lepiej. W końcu to była poważna operacja, więc normalne jest, że jest nieswoja, tylko żal nam patrzeć na biednego kłapouszka.
Re: Takie sobie Świństewka i coś jeszcze :)
: 04 paź 2019, 16:53
autor: margonel
I jak dzisiaj biedulka ? Lepiej ?
Re: Takie sobie Świństewka i coś jeszcze :)
: 04 paź 2019, 17:27
autor: martuś
Cały czas o Was myślimy
Re: Takie sobie Świństewka i coś jeszcze :)
: 04 paź 2019, 17:46
autor: urszula1108
Bardzo wszystkim dziękujemy
Dzisiaj lepiej. Lucynka nadal nie chce jeść, ale jest bardziej aktywna na wybiegu. Samodzielnie podskubywała też sobie suszone ziółka. Bardzo by chciała wrócić do klatki, ale na to niestety musi poczekać. W nocy jak oddycha, to wydaje dziwne dźwięki, które mnie bardzo stresują. Ale jak cichną, to panikuję, że nic nie słyszę
Jutro damy jej ukochane granulki. Może da radę coś przegryźć. Uleczka odkąd Lucynka wróciła po operacji, to się zrobiła strasznie spanikowana. Nie chce w ogóle wychodzić z klatki, a jak już jest na zewnątrz, to porusza się ruchem przyczajonego konika szachowego.
Re: Takie sobie Świństewka i coś jeszcze :)
: 04 paź 2019, 17:54
autor: martuś
Uf
Dobrze, że czuje się lepiej i jest aktywna
Ulcia pewnie czuje, że siostra jest chora
Re: Takie sobie Świństewka i coś jeszcze :)
: 04 paź 2019, 17:59
autor: urszula1108
martuś pisze:Uf
Dobrze, że czuje się lepiej i jest aktywna
Ulcia pewnie czuje, że siostra jest chora
Też nam się tak wydaje.
Dzisiaj oczko wygląda tak:
Re: Takie sobie Świństewka i coś jeszcze :)
: 04 paź 2019, 23:34
autor: silje
Bidulka... Troszkę ma obrzękniętą tą ranę chyba?.. Oby nie.
Nie miałam czasu ostatnio na czytanie, a u Was takkie problemy..
Trzymam
. Musi być dobrze!
Re: Takie sobie Świństewka i coś jeszcze :)
: 05 paź 2019, 5:44
autor: Asita
Strasznie wielka ta rana..
Trzymam mocno kciuki. Nie skubie samodzielnie co się da, granulki też, żeby pięknie nabierała sił
Re: Takie sobie Świństewka i coś jeszcze :)
: 05 paź 2019, 18:40
autor: urszula1108
Lucynka czuje się coraz lepiej. Chętnie chodzi i sama podjada. W izolatce jest nieszczęśliwa i bardzo by chciała wrócić do starej klatki. Puściliśmy ją dzisiaj na wybiegu ze stadem, ale nie zwracała zbytnio uwagi na koleżanki. Stado bez szefowej zgłupiało. Mysza, która do tej pory była najniżej w hierarchii, próbuje przejąć władze rozdając dziaby na prawo i lewo.
Oczko dzisiaj. Niestety wydaje mi się, że jest delikatny obrzęk, ale poza tym nic się nie dzieje.
Re: Takie sobie Świństewka i coś jeszcze :)
: 05 paź 2019, 18:51
autor: martuś
Mi się wydaje, że na poprzednim zdjęciu był większy obrzek
Super czytać takie wieści
jak jest apetyt to jest dobrze