CAVIARNIA

Ze mnie możesz się śmiać Przetrząsnęłam notatki i jak tylko znalazłam "płynotok z nosa"...



Przemek tylko wziął kartki i powiedział że mam sobie nie wkręcać

Nie wkręcaj ich sobie w nos przypadkiem

Pragnę dołączyć do prośby o zdjęcia . I życzę zdrówka

Uffffff, dziewczyny, najgorsze za nami..
Staś jest zachwycony Waszymi życzeniami zdrowia ( ja też ) Już mu lepiej, mnie także się poprawia. Kaoru - uwierz mi, że z moim zacięciem do medycyny, oglądania niezwykłych przypadków medycznych itp. też byłabym przekonana, że mi płyn mózgowo-rdzeniowy postanowił wydostać się na zewnątrz

Po dwóch dniach leżakowania w łożkach ( TŻ łaził i trawę rwał) dziś zmarchwiwstaliśmy i zabrałam się za totalne sprzątanie pipek. Są obrażone, lekko...

" Co tam Duża? Wylegujemy się, ale coś jakby lekko spod pachy nam wania..? Może trochę ogarniesz?"







" Oooooo, jakaś imprezka będzie? Coś smacznego? Dawaj Duża!!!"



"ZDRADZIŁAŚ NAS CZŁOWIEKU!!!!...ZEMSTA BĘDZIE KRWAWA!!!"





" Nic ci nie da ta czysta klatusia! MAMY FOCHA!!! Nawet nie zbliżaj się z tym zdradzieckim uśmiechem! Rano będziesz panele wycierać do bólu! Obszczamy całe! Koniec z grzecznym kuwetkowaniem!!"



"Na twoim miejscu nie kładłabym się beztrosko dziś spać... Ta trawa też ci nie pomoże..."




"Ja cię tylko trochę nie lubię..W sumie tylko poopkę mi zamoczyłaś.. Ale sorry! Trzymam sztamę z laskami."



No i dziś śpię w łazience - zamknięta

Ich miny wyglądają jakby faktycznie planowały zamach....
PS; W łazience najlepiej zamknąć się jeszcze w kabinie prysznicowej i ukryć pod kocem.
Tam się nie dostaną ( chyba )

Ale slodziaki ciagle nie wierze, ze pipki tak dobrowolnie leza kolo siebie

Katiusha! Łelkom bak!!! A świnie jakie....mokre..... Strzeż się...nie wiem, czy Cię łazienka ochroni

Anya, a Ty się nie uczysz? Ha! Nie da rady tak bez forum żyć...ja też nie daję rady

One są takie cudne razem Nina na tym pierwszym zdjęciu wygląda jak 2kg świni

Asita pisze:Katiusha! Łelkom bak!!! A świnie jakie....mokre..... Strzeż się...nie wiem, czy Cię łazienka ochroni

Anya, a Ty się nie uczysz? Ha! Nie da rady tak bez forum żyć...ja też nie daję rady

Ucze sie juz 2 dni wiec ile mozna?

Co do nauki, to na necie najlepiej siedzi się wtedy, kiedy trzeba się uczyć Wiem to z doświadczenia Wtedy też najlepiej się sprząta i robi inne rzeczy

Przytulaśne to pannice są Strzeż się, strzeż