CAVIARNIA

Jak maleńka dzisiaj ?

Osowiała siedzi w jednym miejscu. Dostała rano przeciwbólowy i 3 strzykawki karmy, ale nie bardzo chciała. Bródkę ma całą sklejoną krwią i czymś innym, ale nie wiemy jak ją wyczyścić, by nie przysparzać jej dodatkowego bólu. Z pierwszym czyszczeniem oczodołu pójdziemy do weta - niech nam pokaże jak to robić prawidłowo.

Biedna malutka Trzymajcie się Wiem jak wyglądała Tola po rozwiercaniu żuchwy i usuwaniu zęba Przykro patrzeć jak zwierzę cierpi a leki nie uśmierzają całkowicie bólu Ale z dnia na dzień będzie coraz lepiej a ten ropień za okiem też ją musiał mocno boleć

Krew można odmoczyć wodą utlenioną - wystarczy polać i później delikatnie wytrzeć.

O kurcze, co za bidulka.. Mocno trzymam kciuki, żeby wszystko szybko przestało boleć i się zagoiło..
A wodą utl. nie będzie szczypać? Może lepiej octenisept, nie szczypie.

Jeśli nie będzie polana na ranę to nie szczypie a dobrze zmywa krew

Z całych sił!

Lucynka nie bardzo chce jeść, ale dokarmiamy na siłę. Czasem się nawet przejdzie po wypuszczeniu na pokój. Koleżanek z nią nie puszczamy, bo młodzież by jej na pewno dopadła się do pyszczka, a siostra przed nią ucieka Czy powinniśmy jej sprawić kołnierz, by nie drapała szwów jak będzie się goić?
Tak wygląda biedny Lucynkowy pycholek

Aż płakać się chce z żalu i współczucia zwierzaczkowi. Bieduleńka. Może p/bólowe za słabe ?
Ale rana na zewnątrz nie wygląda źle - czysto i bez nadmiernego obrzęku. Kiedy wizyta kontrolna ?

Wizyta w poniedziałek. Przeciwbólowe dostaje 2x dziennie. Wieczorem tramal, a rano reumocam całą tabletkę.

To więcej nie można. Cóż, pozostaje czekać. Jutro, pojutrze powinno być lżej. Żeby tylko nie zagorączkowała.