Strona 174 z 577

Re: Prawie 6kg szczęścia & 4 tymczasy/kłopoty z nogą Torpedy

: 06 lis 2014, 23:26
autor: Foggy
Serdecznie i ciepło :roll:

I moczenie w srebrze faktycznie pomogło?

Re: Prawie 6kg szczęścia & 4 tymczasy/kłopoty z nogą Torpedy

: 06 lis 2014, 23:52
autor: pucka69
porcella pisze:Tylko to cyfra musi byc, żeby zobaczyć strukturę kości. To u Jantara wygląda naprawdę paskudnie, kość jak sito, taka rozlewająca się w tkance miękkiej.
Kogutka miała zwykłe RTG i też było widać że sito.

Re: Prawie 6kg szczęścia & 4 tymczasy/kłopoty z nogą Torpedy

: 07 lis 2014, 7:08
autor: Inez
Nie wiesz, że planie to najcieplejszy objaw świńskiej miłości?

Edith: Miało być oczywiście olanie :glowawmur:

Re: Prawie 6kg szczęścia & 4 tymczasy/kłopoty z nogą Torpedy

: 07 lis 2014, 9:34
autor: Assia_B
A ja nie pamiętam kiedy świnki mnie oblały :D Pieszczoch ładnie pokazuje, że chce siku... Kładę go na podłodze i sam idzie do klatki na siku :P DanBea może potwierdzić :D Aż się dziewczyna zdziwiła.

Re: Prawie 6kg szczęścia & 4 tymczasy/kłopoty z nogą Torpedy

: 07 lis 2014, 13:25
autor: Zaffiro
Też bym chciała żeby moje załatwiały się jak Pieszczoch :D

Re: Prawie 6kg szczęścia & 4 tymczasy/kłopoty z nogą Torpedy

: 08 lis 2014, 11:36
autor: Cynthia
Ja od moich cudów nie oczekuję, kocham je takie jakie są :szczerbaty: Rozwydrzone, z posikanymi kuprami, roszczeniowe i wiecznie nienażarte. Ale moje i najwspanialsze na świecie :love:

Re: Prawie 6kg szczęścia & 4 tymczasy/kłopoty z nogą Torpedy

: 08 lis 2014, 12:05
autor: Assia_B
Ja też kocham Pieszczocha i Alvina jacy są, np. Alvin oblał już parę razy parkiet :P Zadomowił się na całej powierzchni pokoju, bo klatka mu nie wystarcza, a ostatnio wychodzę z łazienki, a Alvin na progu do sypialni haha :D Świnek - wędrowniczek. Pieszczoch nigdy się tak daleko nie zapuścił. Pieszczoch za to buczy na Alvina jak za szybko przed buźką mu przebiegnie :laugh:

Słodkie te nasze świnki :love: Teraz muszę Wam przyznać rację, że dużo fajniej jest jak są dwie świnki :)

Re: Prawie 6kg szczęścia & 4 tymczasy/kłopoty z nogą Torpedy

: 08 lis 2014, 12:48
autor: dalidaa
Cynthia pisze:Ja od moich cudów nie oczekuję, kocham je takie jakie są :szczerbaty: Rozwydrzone, z posikanymi kuprami, roszczeniowe i wiecznie nienażarte. Ale moje i najwspanialsze na świecie :love:
Dokładnie!!!! :love: Mój Kiwik zaczyna się wiercić jak chce siku, ale nie zawsze zdążę go oddelegować do klatki i znów to uczucie ciepła na kolanach... :lol: ech... co świnia to świnia :peace:

Re: Prawie 6kg szczęścia & 4 tymczasy/kłopoty z nogą Torpedy

: 08 lis 2014, 19:17
autor: Cynthia
Flow 1059g (- ok. 65g)
Flair - 1079
Whisper - 1063g(- ok. 30g)
Ginger - 990g (+ 30g)
Miracle - 1059g bez zmian
Dream - 830g (-ok 60g) i to mnie martwi, sprawdzę jutro, jeśli skoczy ze 20g, znaczy norma
A tymczasem tymczasy:
Yennefer - 1200g (+10g)
Ginewra - 1340g - (-10g)
Seba - 1276g (-ok. 50g)
Torpeda - 1140g (-ok. 20g)

Będą zdjątka jak skończę sprzątać.... Ale głównie tymczasów :idontknow:

Re: Prawie 6kg szczęścia & 4 tymczasy/kłopoty z nogą Torpedy

: 08 lis 2014, 20:07
autor: Dzima
Ho ho ile szczęścia liczonego w kilogramach :buzki: