CAVIARNIA

Bo on w swoim mniemaniu jest Duuuży
A że dzisiaj tyle ma być panien na wydaniu w poczekalni to stwierdził, że musi mieć dobre wejście Co jest równoznaczne, że Duża ma ruszyć cztery litery i uszyć w końcu pokrowiec na transporterek Nie wypada przecież zajeżdżać w jakieś "dziadowskiej" torbie do ślicznotek

Czyli u Ciebie to jak z tym szewcem? Wszystkim szyjesz, a Twoi chłopcy nie mają? Biedni

Assia, sama widziałaś na którymś tam zdjęciu wstecz, że mają tylko 1 kapciocha na dwóch i przez to się gniotą obaj w środku
No a im bryka elegantsza tym laski bardziej piszczą

No tak, biedny Dyzio został zaklinowany Pastuszkowa musi w końcu uszyć coś dla swoich! Bo oni tylko widzą te sterty kapciochów, a dla nich nie ma

Nie no oni w porównaniu do szewca to mają dwa kapciochy

Niestety plan Dyzia nie wypalił, bo to Pigi pod niego podjechała swoją bryką Ale pokrowiec już ma
Niestety był taki tłum i gorąc, ze Dyzio padł jak mucha i ledwo co się z dziewczynami przywitał

Dostał przeciwbólowy i mamy zobaczyć czy będzie jakaś poprawa + jeszcze dodatek do karmy pobudzający apetyt

Oby zaczął ładnie jeść

Jak Dyziaczek dzisiaj? Ojj, zmartwił mnie w piątek, że pietruszka nie dała radę to pikuś, ale że go nawet laski nie ruszyły
Czyli cały czas jest teoria że to ząbki? P. nie szukał innej przyczyny?

Niewyraźny i pasztetowa na tyłach
Nie szukał. Stwierdził, ze pewnie uraz albo jakieś zapalenie...Może minie, może nie.

I foteczki, bo dawno nie było przystojniaków



No i Stacha też damy

Dyzio wygląda na smutnego

A może tymczas przez zasiedzenie zostanie u Ciebie?

Czuje się jak wygląda

No póki co zainteresowanie praktycznie żadne ale u mnie się zmarnuję, potrzebuje towarzystwa w swoim wieku