Elitarna x-świnkowa jednostka spec. do tresowania człowieków

Tutaj opowiadamy o naszych pupilach.

Moderator: pastuszek

Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Awatar użytkownika
porcella
Moderator globalny
Posty: 23233
Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Prawie 6kg szczęścia & 4 tymczasy/kłopoty z nogą Torpedy

Post autor: porcella »

Mundra jestem po Jantarze dzisiejszym. rtg lapki był? Bo może to nie podo czyste, tylko takie "ortopedyczne?" Jak u niego? Wtedy inaczej się leczy - choć amputacja też grozi, niestety.
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery
kontakt tylko porcella7@gmail.com
Awatar użytkownika
Cynthia
Moderator globalny
Posty: 12540
Rejestracja: 07 lip 2013, 16:05
Miejscowość: Kęty/Zielonka
Lokalizacja: Kęty/Zielonka
Kontakt:

Re: Prawie 6kg szczęścia & 4 tymczasy/kłopoty z nogą Torpedy

Post autor: Cynthia »

W poniedziałek kontrola. Zaproponuję RTG...
Awatar użytkownika
porcella
Moderator globalny
Posty: 23233
Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Prawie 6kg szczęścia & 4 tymczasy/kłopoty z nogą Torpedy

Post autor: porcella »

Tylko to cyfra musi byc, żeby zobaczyć strukturę kości. To u Jantara wygląda naprawdę paskudnie, kość jak sito, taka rozlewająca się w tkance miękkiej.
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery
kontakt tylko porcella7@gmail.com
Foggy

Re: Prawie 6kg szczęścia & 4 tymczasy/kłopoty z nogą Torpedy

Post autor: Foggy »

Trzeba być dobrej myśli, obojętnie co...! :fingerscrossed:
Awatar użytkownika
Cynthia
Moderator globalny
Posty: 12540
Rejestracja: 07 lip 2013, 16:05
Miejscowość: Kęty/Zielonka
Lokalizacja: Kęty/Zielonka
Kontakt:

Re: Prawie 6kg szczęścia & 4 tymczasy/kłopoty z nogą Torpedy

Post autor: Cynthia »

Jesteśmy dobrej myśli ale się martwimy...
Na razie moczymy wg przykazań dr Izy. Tzn Torpeda moczy wspierana przez TŻa, bo ja od ponad dwóch godzin stoję za Częstochową w korku. Wszystkie auta na pobocza, światła wyłączone.... Jedynka zamarła, a ja zamarzam...
Assia_B

Re: Prawie 6kg szczęścia & 4 tymczasy/kłopoty z nogą Torpedy

Post autor: Assia_B »

Tylu świnkom ostatnio kciuki są potrzebne :( Biedne małe, kochane zwierzaki...

Trzymamy :fingerscrossed: za Torpedę ze świniami!
Marta_K

Re: Prawie 6kg szczęścia & 4 tymczasy/kłopoty z nogą Torpedy

Post autor: Marta_K »

Nic mądrego nie napiszę, bo nie miałam na szczęście w swoim stadzie takich problemów, jednak z całej siły trzymam :fingerscrossed:
Awatar użytkownika
Cynthia
Moderator globalny
Posty: 12540
Rejestracja: 07 lip 2013, 16:05
Miejscowość: Kęty/Zielonka
Lokalizacja: Kęty/Zielonka
Kontakt:

Re: Prawie 6kg szczęścia & 4 tymczasy/kłopoty z nogą Torpedy

Post autor: Cynthia »

Tż mówi że z nogą chyba lepiej Jutro kontrola.... Dziś wracam do mojego stada :love:
Awatar użytkownika
Cynthia
Moderator globalny
Posty: 12540
Rejestracja: 07 lip 2013, 16:05
Miejscowość: Kęty/Zielonka
Lokalizacja: Kęty/Zielonka
Kontakt:

Re: Prawie 6kg szczęścia & 4 tymczasy/kłopoty z nogą Torpedy

Post autor: Cynthia »

Torpeda była na kontroli. Rana obeschła. Noga już nie jest ciepła. Ukrwienie wróciło... Teraz długi proces gojenia.... Moje baby opychają się natką i mają w nosie chłód za oknem.... Odchodzi bobczenie na dużą skalę...
ewawk

Re: Prawie 6kg szczęścia & 4 tymczasy/kłopoty z nogą Torpedy

Post autor: ewawk »

Torpeda trzymam kciuki za szybkie gojenie nogi
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasze świnki”