CAVIARNIA

Tak to ja dałam ciała... niestety...
Kawiorek ma się całkiem znośnie. W usg wyszło mu zapalenie pęcherza moczowego i gdo. Dostaje nebut z mucosolwanem a kilka dni temu skończył gentamycyne. Obecnie jeszcze przyjmuje urosept po pół tabletki dziennie. Na szczęście pije bobczy i wybiera się w przyszłym tygodniu na kontrolne badanie moczu. Wage trzyma 1146 obecnie.

Brawo Kawiorek! Tak trzymać!

Syneczek Kawiorek wymyślił sobie że trochę krwi mi zepsuje . Musieliśmy być w MV bo oczka nie domykał i charczał znowu. Dostaliśmy antybiotyk do inhalacji łącznie a do niego dodatkowo z Nebut i sól fizjologiczna, taki mały koktajl. Do oczu kropelki Tobrex i żel Corneregel. Krople 3 razy dziennie a żel dwa. Panicz za nic nie daje sobie zapuszczać i walczy wściekle o wolność więc niestety robię z niego świńskie burito. Oczywiści po każdym takim zabiegu dostaje łapówkę w postaci bazylli. Podejrzewam że szybko mi nie wybaczy. Mimo jego niechęci do leczenia ma się zdecydowanie lepiej.

Kawiorkowski opamiętaj się i nie rób takich akcji. Zdrówka

Jak świnki będą fruwały to on się opamięta. Znaczy nigdy.

Senior Kawiorek wymyślił sobie zapalenie górnych dróg oddechowych. Dostaje dwa antybiotyki w tym jeden do pyszcznie drugi do inhalacji. Ma się lepiej i pretensje do wszystkich też ma. Pani doktor powiedziała że z każdą wizytą bardziej awantury się robi. Tylko go badała A darłówek się tak jakby go ze skóry obdzierała.