Strona 18 z 21

Re: Kumple Wiórek & Fredi - CHORZÓW - adopcja WSTRZYMANA

: 15 cze 2016, 11:52
autor: Panna Fiu Fiu
pucka69 pisze:A on w Mv RTG nie miał? Czy to ma być kontrolne?
Miał RTG ale szczęki, nie dostałam nic więcej. Może miał a do mnie nie dotarło? :idontknow:

Re: Kumple Wiórek & Fredi - CHORZÓW - adopcja WSTRZYMANA

: 15 cze 2016, 12:10
autor: pucka69
Będę tam dziś to się dowiem, ale to pewnie szczęki miał.

Re: Kumple Wiórek & Fredi - CHORZÓW - adopcja WSTRZYMANA

: 24 cze 2016, 9:32
autor: Panna Fiu Fiu
Wiórek ma sie dobrze, ma ogromny apetyt i nie wiem dlaczego mu się tak apetyt wzmógł. Doszły dary dla malucha, w tym Herbi Care którą bardzo lubi :)

Re: Kumple Wiórek & Fredi - CHORZÓW - adopcja WSTRZYMANA

: 27 cze 2016, 22:56
autor: Panna Fiu Fiu
Znalazłam jeszcze jedno niepublikowane zdjęcie z koniczynką :)
Obrazek

Re: Kumple Wiórek & Fredi - CHORZÓW - adopcja WSTRZYMANA

: 28 cze 2016, 7:35
autor: Anula
Nie mogę się na nich napatrzeć, są cudowni :love:

Re: Kumple Wiórek & Fredi - CHORZÓW - adopcja WSTRZYMANA

: 29 cze 2016, 21:09
autor: Lusia123
To te zdjęcia ?
Czy oni na prawdę są tacy śliczni?

Re: Kumple Wiórek & Fredi - CHORZÓW - adopcja WSTRZYMANA

: 01 lip 2016, 15:39
autor: Panna Fiu Fiu
Dzisiaj rano znalazłam Wiórka w stanie agonalnym. Jedynym wyjściem było przyniesienie ulgi maluchowi poprzez uśpienie. Nie mam jeszcze wyników sekcji, jak się wszystkiego dowiem to poinformuję. Na razie wiele wskazuje na wylew.
Był ze mną pół roku, przez co ciężko mi przychodzi pisanie o tym, że już go nie ma. Był silną i walczącą świnką. Walczył do końca, wczoraj wieczorem żarłocznie szarpał kratki aby dostać jedzonko. Nic nie wskazywało...
Dziękuję osobom, które pomogły w jego leczeniu i utrzymaniu finansowo, materialnie a także okazując mi wsparcie w postaci rady.
Obrazek
Żegnaj maluchu, za tęczowym mostkiem wszystko będzie lżejsze, lepsze i smaczniejsze.

Z nami został Fredi, któremu będę szukać najlepszego domu pod słońcem. Chciałabym aby trafił do kogoś znajomego, abym mogla podziwiać jego pyszczek chociażby na zdjęciach. Na razie Fredi ma się dobrze.

Re: Kumple Wiórek [*] i Fredi - CHORZÓW - adopcja WSTRZYMANA

: 01 lip 2016, 15:52
autor: Anula
Przeczytałam na FB i nie wierzę :( W ogóle się nie spodziewałam, nie pomyślałabym że może się stać coś takiego :( Wielka szkoda. Wiele bólu maluch zaznał za życia ale miał przy tym wszystkim najlepszą opiekunkę jaką mógł sobie wymarzyć. Jestem dla Ciebie pełna podziwu, z takim oddaniem zajmujesz się zwierzętami jak mało kto. Jedyne pocieszenie, że słodki Wiórek już nie cierpi. Współczuję Ci bardzo. Gdyby Fredi był samicą to już jechałby ze mną do Gliwic. Mam nadzieję, że znajdzie się dla niego kochający dom, na którego zdecydowanie zasługuje. A jak miewa się przy tym wszystkim Fredi?

Re: Kumple Wiórek [*] i Fredi - CHORZÓW - adopcja WSTRZYMANA

: 01 lip 2016, 15:58
autor: dominika45
:( ale smutno!
Tyle, ze Wiórek już nie cierpi - to trochę pocieszające..
współczuję :(

Re: Kumple Wiórek [*] i Fredi - CHORZÓW - adopcja WSTRZYMANA

: 01 lip 2016, 16:05
autor: Tu-Tu
Jak zobaczyłam tytuł to mi serce stanęło.Tak dzielnie walczył...
:swieca: