CAVIARNIA

Ojej, dopiero teraz przeczytałam

Co z dziewczynami, jak się czują? Leczenie już zakończone?

O rety, to masz problem naprawdę!
Co słychać?

Jakie wieści? Co u dziewczynek?

Ohoho, dawno mnie nie było
U dziewczyn dobrze, świerzbuś pokonany (trochę jeszcze się drapią ale nie aż tak jak wcześniej). Są grubiutkie, szczęśliwe, domagają się GŁOŚNO jedzenia, bobczą... Czyli to co zdrowa świnka powinna robić
Dziewczyny dogadują się wspaniale, Bunia często iska Malwinkę i na odwrót. Słodki widok!
I są chyba bardzo zżyte, bo jak brałam Bunię do weterynarza to Malwinka opierała się o pręty od klatki i żałośnie kwikała.

Łaaa teraz studia, mniej czasu, ale postaram się tu wchodzić i chociaż zdjęcia dawać

Dobrze czytać, że u dziewczyn sielanka trwa

A co to za słodka pchełka?



Gdzie ja jestem?

Bunia jaka spryciara! Moja panna też wchodzi do worka z sianem, a potem najczęściej nie umie wyjść i boi się, że coś ją strasznego i szeleszczącego złapało. A Malwinka wyrosła na dorodną świnkokulkę

Dziewczyny jak malowanie!

Kluseczki
Buniaczku kochany, nie chcieli Ci dać sianka, to sama sobie wzięłaś Co będziesz czekać aż Pani w niedzielę zwlecze się z łóżka

Cynthia pisze:Kluseczki
Buniaczku kochany, nie chcieli Ci dać sianka, to sama sobie wzięłaś Co będziesz czekać aż Pani w niedzielę zwlecze się z łóżka

Bo Bunia zamiast biegać, leci od razu do paczki z siankiem (już wie gdzie je trzymam i sama tam włazi)! A dupsko rośnie!
Trzeba będzie dziewczyny zważyć, dawno tego nie robiłam, a coś mi się widzi że przytyły...
Grubaski kochane!