CAVIARNIA

Biedna mała. Ja cały czas trzymam mocno

My też trzymamy. Biedna mała, i biedna Duża, bo też i uciech CI nie brakuje, Hawerowa.
trzeba by też pomyśleć o składce albo co.

Hmm, co do Blanki pare rzeczy się wyjaśniło.. To coś na jelicie, to nie cysta ani nic podobnego. To był pęcherzyki jajnikowe w owulacji
Co do pasożytów wyróżniamy u niej 3 gatunki. Znaleźliśmy liczne jaja pasożytów z rodziny Eimeria spp (pasożyty drobiu), Dyphylidium canium (tasiemiec psi) oraz dodatkowo 1 gatunek niezidentyfikowany.
Po pierwszym odrobaczeniu był dodatkowo zbadany kał i ilośc jaj się zmniejszyła.
Natomiast Blanka nam spada na wadze. Dzisiaj ważyła 666g. Je mniej, ale je..
Mam historię jej leczenia u siebie.


Jeżeli chodzi o przewlekle zapalenie nerek (bo nie wiem czy wcześniej pisałam), to jak wiadomo, świnka z tego nie wyjdzie i do końca życia będzie musiała jechać na sterydach (tabletkach). Teraz za główny cel obraliśmy pozbycie się robactwa.

OK, dzisiaj proszę wszyscy kciuki trzymać za Blankę..
Mała dzisiaj podchodzi do korekcji zębów - NIE MAMY innego wyjścia.
Na wyniki z posiewu czekamy.

Trzymamy

Niestety nie mam dobrych wieści..
Ząbki miała bardzo, ale to bardzo przerośnięte.
Blanka obudziła się po narkozie, niestety jakiś czas później się zatrzymała. Nie dało się jej odratować.

Dla Blanki

EDIT: wydałam zgodę na jej sekcję

O nie...
Aniu,trzymaj się.
Dla Blaneczki.

Przykro mi