CAVIARNIA

jakie stopiszcze
ahh ahh.. zamiziałabym Ci ich do łysości

Ale super wiadomości, gratuluję doświnienia A kiedy Cosiek dostanie oficjalne imię?
Fajnie, że chłopaki tak dobrze się dogadują

Idylla!!! I tak ma zostać panowie!!!

U mnie też brak imienia dla najmłodszego członka rodziny Ale Twojemu brzdącowi to ja bym Jeejuś zostawiła, bo wiadomo, że pierwsza reakcja na jego widok jest "jeeeej! jaki piękny!"

Haha, taka reakcja to tylko u świnkomaniaków. Cała reszta rodzinki po zobaczeniu powiedziała coś w stylu: "Ej, a to na pewno jest świnka?","Boże, toż to szczur/jeż!" albo "coś ty wzięła? Ładniejszych nie było?" Ze względu na to, że wygląda jak świnko-szczuro-jeż (ja też widzę podobieństwo, nawet do dwóch ostatnich ) i nikt nie jest w stanie dokładnie stwierdzić czym on jest w rzeczywistości chyba pozostanie Cośkiem. Jakoś tak mi do niego pasuje... I podoba mi się strasznie Jako zamiennik stosuję też: Białas, Szczurek, Szczurojeż, Małe Białe albo Pchła

Nie było mnie w domu do poniedziałku, wczoraj po południu wróciłam. Tęskniłam jak nie wiem... Drops oczywiście przywitał mnie quikaniem, Cosiek zakopał się w sianku. Wczoraj dostali nowe legowisko. Drops ma je gdzieś, ale Szczurzątko je pokochało. Zaczęło nawet się w nim co raz bardziej rozkładać I nawet do niego nie sika, tylko do kuwetki lata. Ot kulturalne zwierzątko, nie to co Dropsiak.
Spodziewajcie się fot, ale nie świńskich. Na pewno będzie kilka pajączków, może też kilka krajobrazów... (ahh, Przemkowski PK i PK Chełmy <3 )

Dropsio to masz szczurka, jeza, swinka w jednym
Ostatnio po naogladaniu sie Twoich fotek o pajakach mialam koszmary z nimi w roli glownej tylko, ze te pajaki byly duze.
Wrzuc foty swinek i szczurka

Też bym imię zostawiła Pchła też niezłe

Dropsio, odpowiadaj, że to połączenie szczura z jeżem, myszą i świnką, a najlepiej, że sama "urodziłaś", bo czasami się bawisz w laboratorium w piwnicy

Foggy pisze: Dropsio, odpowiadaj, że to połączenie szczura z jeżem, myszą i świnką, a najlepiej, że sama "urodziłaś", bo czasami się bawisz w laboratorium w piwnicy

To może po prostu Frankenstein?

Jeejuś! boskie imię, ale jakoś nie mogłam się przyzwyczaić, nie wiem czemu.

A w zdrobnieniu Franek
PS Foggy ale ty masz fantazje (Dropsiowa ma 14 lat)

Hahaha wiesz Dropsio to zupełnie jak z Wiewiórkiem, on nie jest świnką i jak pokazuje jego zdjęcia to pytają się mnie "co to wiewiórka? koszatniczka? nie? a co?" a z zachowania to wiewiórko-króliczek i nawet jedzenie bierze w dwie łapki tylko nie odrywa od ziemi
Czekam na zdjęcia nawet pająków choć się dziś na żywo na oglądałam ich trochę w moim ogródku