Strona 169 z 351

Re: Przyjaciele Lorda Pontusa [*]

: 03 lip 2015, 18:26
autor: porcella
ojej! nie zauważylam wcześniej tego wpisu :-)
a skąd wiedzialaś, ze to ona była?

Lato jest. Upał... Mamy koty http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =13&t=4814
Obrazek

Loczek coraz bardziej przypomina tapczan w bezowej narzucie.

Bezyl spędza czas w domku, na porządnie zasikanym podkładzie.

Knedel na mój widok wieje do kąta, ale na kolankach się rozkłada na naleśnik. Utył, porósł futrem...

Tymczasowy bardzo Hetmanek od silje (http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... 26#p265526) obraził się, że mu zabrałam kapcioch, a teraz się wyleguje wzdłuż i wszerz.

Ignac miał wracać, bo się gryzł i awanturował, ale chyba zostanie w Łodzi :pray: przytył do 977g, wreszcie mu kości nie sterczą, ciekawe, czy się zmienił na twarzy? :think:

Re: Przyjaciele Lorda Pontusa [*]

: 03 lip 2015, 20:11
autor: katiusha
Jakie kociałki :love:
Te nasze prośki to kapryśne..
Twarz zapewne ta sama :lol: Paszportu nie musi wymieniać :lol:

Re: Przyjaciele Lorda Pontusa [*]

: 03 lip 2015, 20:14
autor: porcella
Chętni na pomizianie maluchów niech się zglaszają, bo maluchy rosną, jak na drożdżach!

Na upal nie ma jak przykryć się drugim kotem :-)
Obrazek

Re: Przyjaciele Lorda Pontusa [*]

: 04 lip 2015, 18:41
autor: porcella
Koty obejrzane przez PP. Koda ;-)
zmęczyly się, pojadły paszteciku i poszły spać: Szadi w otwartej klatce położył się na plecach i łapy ma w górze, a Szprotka znikła - pewnie siedzi w kanapie - co ja się z nią mam!

Loczek ma chyba jakieś kłopoty z wewnętrznym macho po tym, jak go Knedel pogonił :think: Gania Bezyla, kwili u krat Hetmanka, a najwięcej czasu spędza przy Knedlu, ale nie tak o, zwyczajnie, że sobie leży - nie! On włazi na tunel z patyków i siaduje na wierzchu, co nie jest łatwe.

Re: Przyjaciele Lorda Pontusa [*]

: 04 lip 2015, 19:00
autor: koni
zdjęcia kociaków cudne...w sumie to im chyba nie można zrobić innych zdjęć...słodycz :)
Minimum jedno zdjęcie tej dwójki dziennie powinno być...tak dla poprawy nastroju ;)

Kurcze...Porcella, u Ciebie świnie to grają w Modzie na s...? Jeden z drugim, później trzeci z pierwszym, dochodzi jakiś czwarty i zabiera trzeciego itd....pogubić się można.

Jeśli Loczek taki zainteresowany Knedlem to może kąpiel, wspólna kolacja i jakoś to będzie?
Bardzo jestem ciekawa jak Knedelek wygląda...

a....i jeszcze....wytrzepać Ci jutro kanapę? :D

Re: Przyjaciele Lorda Pontusa [*]

: 04 lip 2015, 20:00
autor: porcella
nie mam nic przeciwko trzepaniu kanapy, ale nie wiem, co na to Twoja alergia? ONE czasami bywają na kanapie.

W Modzie na s... mówisz hmmm, celnie to ujęłaś, celnie. :laugh:
Tak, mam w planach wspólną kąpiel tych zakapiorów, tyle, że trochę się boję przed planowanym echem, w końcu wyniki Knedla nie były dobre. Traktuję go trochę jak pacjenta sanatoryjnego - już się nam obojgu to prilium i vetmedin znudziły, a furosemid to dopiero, zwłaszcza, że trzeba go pobierać z jednej strzykawki do drugiej.

Uprzedzam - jest brudno :redface: , ale nie mam czasu i atłasu na sprzątanie, a koty dokładają swoje sypiąc żwirkiem.

Re: Przyjaciele Lorda Pontusa [*]

: 05 lip 2015, 18:10
autor: porcella
Upał.
30 w mieszkaniu, na balkonie - nie chcę wiedzieć, ile.
Wykapałam towarzystwo - za wyjątkiem kotów. Loczek się obraził, Bezyl zdenerwował, a Knedel był, jak zwykle, stoicko spokojny. On jest zawsze spokojny, kiedy nie ma kogo gryźć ;)
Gołębie zwariowały i przyleciały na mój balkon z wystawą zachodnią i gruchają w sprawie jajka - chyba im przygrzało? Postawiłam donice z wodą - ale nie piją, tylko gruchają...
Koty szaleją... one lubią taką pogodę.

Koni wpadła po Hetmanka, synek Koni udzielił rozrywki kociakom - z pełną wzajemnością ;-) - a ona sama biedulka doznała ostrego ataku alergii na koty. Współczuję, bo one milaski. Umówiliśmy się z Antkiem, że Koni go przywiezie, on zostanie z kotami, a mama pójdzie na shopping 8-) Wszyscy będą szczęśliwi, kociaki najbardziej. Koni była sceptyczna... :idontknow:

Re: Przyjaciele Lorda Pontusa [*]

: 05 lip 2015, 20:39
autor: Panna Fiu Fiu
porcella pisze:ojej! nie zauważylam wcześniej tego wpisu :-)
a skąd wiedzialaś, ze to ona była?
Po prostu wiedziałam, obudziłam się z myślą, że Twoja Tola ukradła mi ogórka :)

Re: Przyjaciele Lorda Pontusa [*]

: 05 lip 2015, 21:00
autor: porcella
no to niech go chrupie w najlepsze :-) Tam muszą byc szczególnie pyszne...
Mnie się często śnia świnki, różne, często świnki "w ogóle"...

Re: Przyjaciele Lorda Pontusa [*]

: 05 lip 2015, 21:19
autor: jolka
Porcello Ty jak czytam masz wesoło teraz w domu :roll:
cudne kotałki :love:
upał i u mnie, ale jakoś sobie radzimy, jutro zafunduje dziewczynom kapiel, dziś na wieczór tylko nózki moczyły i kupry :D

I porcello to Ty pisałas gdzieś o matach łazienkowych, ze nie dobre na upały??? Ja zdjełam dziś dry bedy i połozyłam maty,, nie wiem czy dobrze... :?: