CAVIARNIA

Moi chłopacy już przestają zamiatać dupskiem. Tzn. Teddy w ogóle tego nie robił, a Rico już sie zachowuje tak jakby zapomniał, że to robił, nagle mu się przypomniało, to musi szybko nadrobić zaległości

to ja mam dziwne baby.. wszyscy piszecie o szorowaniu tyłkiem przez facetów a moje baby jak wpuszczam do czystej klatki to biegną ile sił w nogach żeby się poocierać i zaznaczyć swoim zapachem wszystko

Bo może faceci szorują tyłkami, a panienki się ocierają

Byłam ze sto lat temu, kazał mi myć włosy w szamponie z dziegciu (teraz już są chyba wycofane ze sprzedaży, bo UE zakazała ), ale nic to nie dało. A potem mi było nie po drodze zawsze. A suche plamy na twarzy (policzki w okolicach nosa, powieki) też miewam - na to nieodmiennie pomaga mi krem nawilżający. Bo to w sumie moja wina. Powinnam się smarować codziennie, żeby skórę nawilżyć, a ja zapominam i tak po tygodniu muszę już sięgać po krem trójaktywny emolium...

U mnie szczury się tak o jedzenie przeciągają. Dziewczyny kulturalnie się dzielą.

P. Strzygo, może masz skórę atopową? Wtedy to rzeczywiście emolium. Dla mnie najlepszy jest krem specjalny emolium. Trochę tłusty, ale jedyny, po którym mnie nie suszy......na twarzy

A ja myślę że lepszy lekarz by się przydał, powinien wziąć próbki do badania albo obejrzeć przez taką specjalną lupkę skórę. Bo będziesz się męczyć a może jakieś proste rozwiązanie jest. Tak czy inaczej polecam tamten szampon, dobry jest do włosów normalnych pokrzywowy, bo pokrzywa mocno oczyszcza i powinna usunąć całą łuszczącą się skórę z głowy do tego zapobiega przetłuszczaniu jednocześnie odżywiając włos.

Pokrzywa mocno oczyszcza...a wiecie, że moje świnie bardzo lubią suszoną pokrzywę? Zajadają, aż im się uszy trzęsą. Może czują, że to dobre na włosy...znaczy na futerko...

Lilith, ja się z tym zgadzam W ogóle ten rok u mnie upływa na diagnozowaniu i leczeniu róznych "wyjszłych" w międzyczasie rzeczy, więc może w końcu trafię też do dermatologa

Nie amolium tylko amolinium..Tylko po tym juz niczym się włosów nie pomaluje

Katiusha, o czym ty mówisz???