CAVIARNIA

dortezka pisze:Harvejowa byś nakarmiła Demolkę.. a nie głodzisz ją i potem się dziwisz, że klatkę nadjada

Może faktycznie coś w tym jest !

Niedobra pańcia Nie karmi chomisi

No nie płaczemy Przecież wszyscy wiedzą, że dbasz o chomisię! A ona po prostu lubi uciekac

Taka z niej renegatka po prostu...Born to be wild

Muszę Wam się pochwalić ;p Zostanę po raz 3 i 4 ciocią kocią oczywiście ;p
U mojej siostry z
Budyniem :

i Malinką:

Niebawem zamieszkają
Knedel:

i Trufel


Już wertuję strony w poszukiwaniu jakiegoś drobiazgu dla maluszków

Zabije mnie. Tyle słodyczy na raz. Cudowne kociaki.

Nie wiem czy bym zdzierżyła mieszkanie z taka ilością kotów
Wszystkie zwierzęta kocham, ale koty tylko u kogoś i tylko jak są dla mnie miłe

Nie wiesz co tracisz, a moze właśnie wiesz

To są żywe misie, a nie koty ;p możesz je gryźć, zgniatać i dusić ...i tak Ci nic nie zrobią ;p Przynajmniej te dobrze poprowadzone od malucha