CAVIARNIA

No ale on będzie miał łysą plamę tak na tyłku jak mu zgolę.. Po za tym on bardzo nie lubi być dotykany po pupie i golenie pewnie by mu się nie spodobało.. To jest ten gruczoł nad dupką ale ja myślałam że to tylko samce mają Po za tym on ma tragedię, Tasiek ma dużo łoju z niego ale Onyx to za kilka świń produkuje normalnie.. Gerego praktycznie nie kąpie bo nie ma po co, on już co najmniej od 5 miesięcy nie był myty i jest ok, Wiewiórka nie myłam w ogóle wiec pewnie nigdy w życiu nie był myty bo w labie nie sądzę u Pucki i Porcelli też na pewno nie bo był po przeziębieniu i jest czyściutki a ma ponad pół roku teraz. Tasiek miał lekko przebrany sam tyłek jakoś w zeszłym miesiącu i powoli trzeba by było przemyć ale można jeszcze trochę poczekać, tragedii nie ma.

Lilith - to może z tym goleniem nie ma co męczyć świniaczka? Moje też nie cierpią być dotykane po dupkach, dlatego im wycinam sierść na zadku wcale nie tak krótko i jakoś w ogóle się nie zlepiają i nie brudzą Może opanowały czystą technikę robienia bobów?

No tak Foggy ale on ma krótką sierść przecież. Generalnie trzeba go myć i już, bobami się żaden nigdy nie brudził na szczęście

O tak, manusan bardzo ładnie myje. My go teraz używamy z racji grzybicy i z czystym sumieniem polecam.

I jak oczko? My wybieramy się w pt na kontrolę, a wy?

Jest poprawa zdecydowanie, nie jest idealnie ale już tylko mały bąbelek został i nie ma zaczerwienienia w ogóle. Kontrolę mamy jutro.

Tasiek kłóci się z Czarnym aż musiałam zabrać Czarnuszka, teraz leży obok mnie na kanapie przytulony i śpi a Darek nie może za blisko ręką machnąć, bo dostaje zębami od niego, broni mnie

Lilith88 pisze:(...) broni mnie

To niech jeszcze oznaczy

Dzima pisze:

Lilith88 pisze:(...) broni mnie

To niech jeszcze oznaczy

Oby nieeee..

Tak będzie łaził po Tobie turkocząc i ciągnąc tyłeczkiem "mój teren" i "czczczcz..." na Darka

On tak nie robi To nie jest samiec alfa na szczęście ale jak już tak poleży dłużej to kto wie może popuści