No wiesz, myślałam, że to jakiś całkiem nowy i nieco zagubiony wśród gór piasku pies.
BTW wczoraj jechałam (po miesiącu niebycia) Wałem Miedzeszyńskim do Falenicy. Ta sama droga, co u Ciebie się buduje, zaczęła się budować również tam, więc już nie ma takich dwóch domów, które bardzo lubiłam, bo chodziły koło nich kury i w ogóle wyglądały jak 30 lat temu, kiedy to była wieś. Wycięto setki sosen i innych krzaków, całe pola rozryte i ubite, całe szczęście, że zostały dwa wielkie dęby - mają oznaczenie pomników przyrody, mam nadzieję, że zostaną w ogóle. Ale w ogóle jakieś to upustynnione i okropne, trudno sobie wyobrazić, jak to będzie wyglądało, zwłaszcza, że tam planują węzeł i rozjazdy.
U Was będzie "tylko" autostrada, czy wykop, czy węzeł?