Re: ✰Wojownicy: Geronimo, Tasman, Onyx, Wiewiórek i..?✰
: 21 kwie 2015, 10:55
Dziękujemy Kati
Asita no na bakterie skoro się ukuł i spuchło znaczy że do oczko dostały się bakterie. Co do gruczołu to jest taka przykra sprawa.. Czarny jest z adopcji ale jak go odebrałam od jego DT to był okropnie zapuszczony.. Miało szpony (bo czarne to się bała obcinać), pól jego ciałka bylo tłuste a do tego ręce od głaskania robiły się czarne, ponoć wyczytała na forum że to się natłuszcza a później myje tylko że delikatnie myła bo bała się że zrobi mu krzywdę.. Jak na mój gust to on przy pierwszym myciu u mnie zrobił taką akcję że to raczej było jego pierwsze w życiu mycie.. Czarny przez to dostał zapalenia gruczołu i sądzę że nigdy mu nie będzie prawidłowo funkcjonował, on nie rządzi, to największa świnko-oferma, a myć trzeba bo on w ciągu 3 tygodni robi się tak posklejany że widać że mu to przeszkadza i cały tyłek jest tak tłusty że kombinuje na różne sposoby bo szamponem dla świń nie domywa się wcale
Asita no na bakterie skoro się ukuł i spuchło znaczy że do oczko dostały się bakterie. Co do gruczołu to jest taka przykra sprawa.. Czarny jest z adopcji ale jak go odebrałam od jego DT to był okropnie zapuszczony.. Miało szpony (bo czarne to się bała obcinać), pól jego ciałka bylo tłuste a do tego ręce od głaskania robiły się czarne, ponoć wyczytała na forum że to się natłuszcza a później myje tylko że delikatnie myła bo bała się że zrobi mu krzywdę.. Jak na mój gust to on przy pierwszym myciu u mnie zrobił taką akcję że to raczej było jego pierwsze w życiu mycie.. Czarny przez to dostał zapalenia gruczołu i sądzę że nigdy mu nie będzie prawidłowo funkcjonował, on nie rządzi, to największa świnko-oferma, a myć trzeba bo on w ciągu 3 tygodni robi się tak posklejany że widać że mu to przeszkadza i cały tyłek jest tak tłusty że kombinuje na różne sposoby bo szamponem dla świń nie domywa się wcale