Strona 164 z 255
Re: Moje kochane świnki (po)morskie..
: 05 sie 2016, 9:30
autor: silje
Się staram.
Kurcze, nie wiadomo, czy ten zabieg się dziś odbędzie, bo Simon od wczoraj zastrajkował z jedzeniem i poleciał na wadze. Dr nawet go dokarmiała. Może być tak, że bardzo się stresuje obcym miejscem. Jak się nie weźmie za jedzenie, to zabieg trzeba będzie odłożyć- świniaka odkarmić i uspokoić i dopiero zawieźć jeszcze raz. Dla odmiany mały Artu niczym się nie przejmuje i obżera Doktórkę bez skrępowania.
Re: Moje kochane świnki (po)morskie..
: 05 sie 2016, 10:20
autor: Chocolate Monster
Trzymam kciuki
Artu...No wiesz co?

Re: Moje kochane świnki (po)morskie..
: 05 sie 2016, 10:31
autor: swissi
Oj biedny Simon przestraszony

żeby wszystko było ok że zdrowiem i szybciutko po zabiegu jak podtuczy się
Re: Moje kochane świnki (po)morskie..
: 05 sie 2016, 11:00
autor: sosnowa
Mocno trzymam
Re: Moje kochane świnki (po)morskie..
: 05 sie 2016, 11:07
autor: diefenbaker
również trzymam

Re: Moje kochane świnki (po)morskie..
: 05 sie 2016, 18:04
autor: Katia69
Simonku,ciotka też mocno
Jedz Malutki i szybko wracaj do domku!
Re: Moje kochane świnki (po)morskie..
: 05 sie 2016, 21:40
autor: silje
Jest podobno lepiej, ale szału nie ma. Dr mówi, że dawno nie widziała tak zestresowanej świnki. Jutro z rana jadę po nich- niech Simon najpierw do siebie dojdzie, a ten zabieg, jak już musi być zrobiony- zrobimy za jakiś czas. Naprawdę nie sądziłam, że jest taki wrażliwy. Mam nadzieję, że jak już będzie w domu, na swoich śmieciach- zacznie jeść normalnie.
Re: Moje kochane świnki (po)morskie..
: 06 sie 2016, 5:43
autor: Katia69
Czekamy na wieści

Re: Moje kochane świnki (po)morskie..
: 06 sie 2016, 9:10
autor: swissi
Re: Moje kochane świnki (po)morskie..
: 06 sie 2016, 12:06
autor: Carmelisa
Tyle mnie tu nie było, a tu takie złe wieści
Z dziewczynkami trzymamy mocno kciuki i pazurki za Simona
