CAVIARNIA

anuleczka pisze: jak się czołgam przez cały pokój, przedpokój... i po zimnych kafelkach, aż się zmęczyłam czytając to

Pamiętaj, że z wysiłku mogłabyś popuścić...hihi

To zdjęcie jest zajebiaszcze

Ta poza..Te cycuszki..Ta mina... Na rozkładówkę "Playświniaka" idealne

katiusha spokojna twoja rozczochrana :lol:

mam już wprawę, do każdej sytuacji idzie się przyzwyczaić :lol:

a aa aaa kotki dwa

Edit:

Z góry wyglądają na kruszynki malutkie

katiusha pisze:HAhahahahaahaa!!! Czołganie przez pełzanie! Jeszcze dywan narzuć na siebie - maskowanie też jest istotne

Kochana to może nas przeszkolisz w tej kwestii bo Ty specjalista w tym temacie

Anuleczka Ty cichaczem do łazienki przemykasz a ja odkąd dziewuchy przeniosłam do sypialni to nauczyłam się spać na baczność i prawie bez ruchu. Co się ruszę to zołzy kudłate koncert zaczynają

Nana - nie ma sprawy - tylko ochraniacze na łokcie na początek polecam

Bo na szkole, jak ze 300 m nam czołgać się kazali na taktyce, to miałam dwa łokcie "do miesa" zdarte i rozwaloną wargę od magazynka kałacha, z którym czołgałam się trzymając go przed sobą. :lol:

Dobra... Będziesz miała lżej

Anuleczka - Tena Lady o do przodu!

katiusha pisze:
anuleczka pisze: jak się czołgam przez cały pokój, przedpokój... i po zimnych kafelkach, aż się zmęczyłam czytając to

Pamiętaj, że z wysiłku mogłabyś popuścić...hihi

To zdjęcie jest zajebiaszcze Ta poza..Te cycuszki..Ta mina... Na rozkładówkę "Playświniaka" idealne

Katiusha normalnie siądę kiedyś przy forum i wypiszę Twoje powiedzonka.
Przez Ciebie musiałam sama dla siebie wprowadzić zakaz czytania forum w pracy. Jak ryknęłam podczas szkolenia to mało za drzwi nie wyleciałam