Moje kochane świnki (po)morskie..

Świnki, które znalazły swoje domy

Moderator: silje

katiusha

Re: Moje kochane świnki (po)morskie..

Post autor: katiusha »

Piękne :love: Ja także podziwiam...Nie ogarnęłabym tylu wieprzowin.. Obrazek
Awatar użytkownika
sosnowa
Posty: 15296
Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Moje kochane świnki (po)morskie..

Post autor: sosnowa »

Miśki są kapitalne. Ach ten trawing :D , tego zazdroszczę wszystkim, którzy mogą to zapewnić swoim prosiakom
Miłasia
Posty: 2855
Rejestracja: 21 sie 2013, 18:03
Miejscowość: Włocławek
Kontakt:

Re: Moje kochane świnki (po)morskie..

Post autor: Miłasia »

Miski uroczo wyglądają na trawce :love: . Jakie mają zadowolone miny :D
Awatar użytkownika
silje
Moderator globalny
Posty: 8085
Rejestracja: 07 lip 2013, 21:24
Miejscowość: Sztum/Czernin
Lokalizacja: woj. pomorskie
Kontakt:

Re: Moje kochane świnki (po)morskie..

Post autor: silje »

Rzeczywiście- mamy kilka metrów trawy. Dosłownie kilka, ale zawsze coś. Świnie obkaszają i nawożą.
Dopiero niedawno rozłożyliśmy wybieg, jakoś czasu nie było. No to się teraz rozpadało na dobre :roll:
A'propo trawy- na łące, którą regularnie ograbiam wypasają się aktualnie... miliony pasikoników(?). Normalnie zatrzęsienie. Parę zabrało się ze mną do domu no i się zastanawiam, czy mi będą rzępoliły w długie jesienno-zimowe wieczory :)

Co do ilości świnek- można to ogarnąć, ale naprawdę czasu zabiera to mnóstwo. Nabieram jednak wprawy- dziś sprzątnęłam 9 klatek tymczasów w dwie godziny i 15 minut :lol: - razem z ważeniem świnek z tych klatek i podawaniem wit.C.
Moje kochane świnki (po)morskie: Bronek, Finka, Dorjan, Lotka +21 w DT
Katia69

Re: Moje kochane świnki (po)morskie..

Post autor: Katia69 »

Brawo Ciocia :D
Lusia123

Re: Moje kochane świnki (po)morskie..

Post autor: Lusia123 »

Mi trochę mniej by zajęło ogarnięte moich 2 panienek :shock:
Carmelisa

Re: Moje kochane świnki (po)morskie..

Post autor: Carmelisa »

silje pisze:A'propo trawy- na łące, którą regularnie ograbiam wypasają się aktualnie... miliony pasikoników(?). Normalnie zatrzęsienie. Parę zabrało się ze mną do domu no i się zastanawiam, czy mi będą rzępoliły w długie jesienno-zimowe wieczory :)
Bardziej pewnie koniki polne, i w ogóle koniki, niż pasikoniki. Chociaż to zależy czy mają krótki odwłok i długie czułki (+czy są wyłącznie zielone), czy dłuższy z krótkimi czułkami, wielobarwne. Dłuższe to szarańczaki jak wszelkie kolorowe koniki, a krótszy to pasikoniki, którym bliżej do świerszczy.
Ogółem te owady strasznie krótko żyją, więc miesiąc, góra dwa i nawet jeśli coś się w domu schowało, to niedługo będzie pogrywało :(
Awatar użytkownika
porcella
Moderator globalny
Posty: 23210
Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Moje kochane świnki (po)morskie..

Post autor: porcella »

Ale pamiętam świetnie, jak coś grało za piecem zimą... To musiało przeżyć kilka miesięcy. Które tak dają?
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery
kontakt tylko porcella7@gmail.com
Awatar użytkownika
silje
Moderator globalny
Posty: 8085
Rejestracja: 07 lip 2013, 21:24
Miejscowość: Sztum/Czernin
Lokalizacja: woj. pomorskie
Kontakt:

Re: Moje kochane świnki (po)morskie..

Post autor: silje »

Zaintrygowana pytaniem- przyjrzałam się bliżej konikom/pasikonikom. Stwierdziłam, że są przynajmniej dwa gatunki, przy czym jeden uporczywie chował się przed aparatem, a właściwie komórką (osobniki brązowo-zielone), a te bardziej liczne wyglądały tak:
Obrazek
Jak zimą chodzę po chleb do piekarni, to tam też grają :). No ale może chowają się tam późną jesienią, dlatego dożywają.
Okaże się za parę miesięcy, czy będą mi grały gdzieś za... grzejnikiem.

Ed.17.07
Dziś mija 7 lat, odkąd w moim domu zamieszkały pierwsze świnki. Dopiero 7, a wydaje mi się, że są ze mną od zawsze.
Wtedy, w lipcu 2009 do głowy mi nawet nie przyszło, że aż tak namieszają w moim życiu i że nie będą jedyne :)
Ostatnio zmieniony 17 lip 2016, 10:15 przez silje, łącznie zmieniany 1 raz.
Moje kochane świnki (po)morskie: Bronek, Finka, Dorjan, Lotka +21 w DT
Moreni

Re: Moje kochane świnki (po)morskie..

Post autor: Moreni »

Zimą grają świerszcze. To zupełnie inny gatunek:) https://pl.wikipedia.org/wiki/%C5%9Awierszcz_polny
ODPOWIEDZ

Wróć do „Uratowane”