CAVIARNIA

Yyy... Wolne Miasto Fordon, polecam

ejj.. ja byłam u siebie wczoraj i kanapy nie widziałam.. kanapa kanapą.. ale swego czasu legowiska były tam super ale też za drogie by kupować..

Nie bałaś się do małej reki wkładać? ja bym się bała, że jednak zamiast przysmaka chwyci mojego palca

Pracuję z nią już jakiś czas
Od początki bała się ręki i dotykałam ją wierzchem dłoni (napięta skóra na nadgarstku zmniejsza ryzyko ugryzienia) ale ona tylko przewraca się na plecy i udaje martwą. W końcu zaczęłam ją dotykać normalnie ale liściem pietruszki, bazylii w każdym razie czymś co nie pachnie obco...i wczoraj zaczęłam jej normalnie dotykać, a skoro nie reagowała nadzwyczajną agresją i uciekaniem to wiedziałam, że już nie ugryzie... Sama nie wiem jak to jest, po prostu czuję że to właściwy moment

dortezka pisze:ejj.. ja byłam u siebie wczoraj i kanapy nie widziałam.. kanapa kanapą.. ale swego czasu legowiska były tam super ale też za drogie by kupować..

Nie bałaś się do małej reki wkładać? ja bym się bała, że jednak zamiast przysmaka chwyci mojego palca

Chodzi Ci o te legowiska?

Stało się ! teraz już wiem co to Człowieki

Sukcesso!

Ale się pięknie oswaja kobitka! Gratulacje!

NECIA1978 pisze: Chodzi Ci o te legowiska?

nie no, to kanapa.. były też mięciuchne legowiska jak dla kota.

Uuuuuuu.. no i co? złe są te Człowieki Filifionko, czy ujdą?

dortezka pisze:

NECIA1978 pisze: Chodzi Ci o te legowiska?

nie no, to kanapa.. były też mięciuchne legowiska jak dla kota.

Uuuuuuu.. no i co? złe są te Człowieki Filifionko, czy ujdą?

Na metce napisane jest legowisko kanapa to to drugie