Strona 17 z 19

Re: Pędraczek (WSTRZYMANY/LECZENIE) i powrót Turkucia

: 19 lip 2019, 16:31
autor: Beatrice
urszula1108 pisze:Oj biedny :(
Dobrze mu u Ciebie, więc kombinuje, żebyś go nie oddała.
A mówiłam ,że go adoptuję! :D ALE wiem ,że on tak naprawdę potrzebuje takiej Mamy jak Beatka. Zdróweczka i trzymajcie się,Kochani! :fingerscrossed: :fingerscrossed: :buzki:

Re: Pędraczek (WSTRZYMANY/LECZENIE) i powrót Turkucia

: 19 lip 2019, 18:15
autor: porcella
Co za zwierzę!

Re: Pędraczek (WSTRZYMANY/LECZENIE) i powrót Turkucia

: 26 lip 2019, 8:46
autor: zwierzur
Zęby nie doczekały planowej korekty. Jedziemy więc dzisiaj... :glowawmur:

Re: Pędraczek (WSTRZYMANY/LECZENIE) i powrót Turkucia

: 30 lip 2019, 18:31
autor: Dzima
A jak się ma Turkuć?

Re: Pędraczek (WSTRZYMANY/LECZENIE) i powrót Turkucia

: 31 lip 2019, 10:40
autor: zwierzur
:levitation: Turkuć pod obserwacją. Pędraczek w piątek na planową korektę. @Dzimo, napisałam PW.

Re: Pędraczek (WSTRZYMANY/LECZENIE) i powrót Turkucia

: 02 sie 2019, 13:28
autor: zwierzur
Białas nie dowiózł garnituru w komplecie. Duża korekta okazała się nieodzowna. On już biedny boi się, jak go w transporter wkładam, bo mu się tylko z jednym ta podróż kojarzy. Siedzi za szkłem, bo od Turkucia zaraził się pasją do piłowania krat, co jego zębom nie robi dobrze. Siedzi teraz sam, odsypia stres. Dziewczyn się boi, przed chłopakami ucieka. Może mu maluszka do towarzystwa powinnam poszukać...? :think: Wszystko wskazuje na to, że kuracja dentystyczna się przeciągnie. Ech... :levitation:

Re: Pędraczek (WSTRZYMANY/LECZENIE) i powrót Turkucia

: 02 sie 2019, 14:56
autor: Dzima
Może żonę białaskę? Silje ma małe białaski :lol: :love:

Re: Pędraczek (WSTRZYMANY/LECZENIE) i powrót Turkucia

: 02 sie 2019, 15:57
autor: zwierzur
Już nie takie małe. :102: Śliczne. Widziałam foty. :D

Re: Pędraczek (WSTRZYMANY/LECZENIE) i powrót Turkucia

: 02 sie 2019, 16:07
autor: Dzima
Eee no ile one tam mają 1.5 miesiąca?? :lol: i tak nieletnie dla Pędraczka :szczerbaty:

Re: Pędraczek (WSTRZYMANY/LECZENIE) i powrót Turkucia

: 04 sie 2019, 10:30
autor: zwierzur
:lol: @Dzima, nieletnie, fakt. I cudne, ale niestety... Dużo nas, więc i tak musi nam wystarczyć oglądanie fotek... :love:

Turkuć miał wczoraj gościa. Łączenia właściwie nie było, bo kandydat na kolegę spokojny bardzo i cierpliwy, choć rudy nachal nie dawał mu żyć. Padli obaj. Pojechali do domu, na wszelki wypadek w osobnych transporterach. Po dotarciu na miejsce, głupol dziabnął mocno rezydenta... Ustaliliśmy dalszą strategię. Państwo zmartwieni bardzo, ale gotowi próbować. Trzymam mocno, bo dalsze losy Turkucia zależą od tego, czy zatrzaśnie rozżartą paszczę, zanim ugryzie ponownie. :fingerscrossed: Piorun, nie świnia!