Szarlotka będzie do adopcji za około trzy tygodnie. Na razie prowadzę rozmowy w sprawie adopcji i na chwilę obecną więcej chętnych na Szarlotkę chyba mi nie potrzeba
- no chyba że ktoś zrezygnuje.
@Luke2003 - zachęcaj proszę tę osobę do adopcji nie tylko Szarlotki! Tyle cudownych świnek czeka na nowy dom
Teraz trochę nowych wieści - moim zdaniem drugi maluszek to również chłopczyk, oglądam obydwa cały czas bardzo dokładnie, ale wyglądają mi na braci...
Może to i dobrze, bo Szarlotka zajmuje się nimi z czysto macierzyńskiego obowiązku - wreszcie jej piąta ciąża, nie ma się co dziwić. Ja mam trochę szok, bo moja poprzednia ciężarówka bardzo pilnowała swoich młodych, szukała, sprawdzała, dawała się dydać na każde zawołanie... Szarlotka opiekuje się nimi, ale nie ma problemu z pogonieniem maluszka od cycka w momencie, w którym ona akurat ma inne plany. Albo też dość często kładzie się z nimi w kąciku, usypia po czym załatwia prywatne sprawy. Absolutnie nie denerwuje się kiedy jej dzieci podbieramy - wiecie, takie szorstkie wychowanie
Dlatego wcale nie jestem pewna tego, że ona tej córeczki tak bardzo potrzebuje. Niezaprzeczalnie potrzebuje innych świnek, z moimi na wybiegu jest pełen luz i zgoda.
W związku z tym dwa maluszki bardzo trzymają się razem i jeśli byliby to bracia, to w pierwszej kolejności preferowane będą domki chcące adoptować obu chłopców.