CAVIARNIA

Rany, o którego wątku nie zajrzę, to wszyscy powiększają stado XD

"Szczur" jest cudny! Potargani bracia także!
Znaczy, jak się zastanawiam nad szóstą, to nie jest mocno szalone

katiusha pisze: Znaczy, jak się zastanawiam nad szóstą, to nie jest mocno szalone

Kiedyś zawsze myślałam, że sześć, to optymalna (a właściwie maksymalna) ilość w stadzie, dająca się ogarnąć. Tak, że śmiało
1 kg wieprzowiny w te czy we wte Oby się tylko dogadały. A jeśli masz jeszcze dość przestrzeni i nie musisz dostawiać kolejnej klatki, to już w ogóle nie ma problema.

Ale z facetami to chyba gorzej....no bo 2 to jeszcze ok, ale przy 3 w jednej zagrodzie/klatce to już najczęściej są konflikty i trzeba rozdzielać...co nie?

Tak, zdecydowanie przy samiczkach łatwiej jest stworzyć zgodne stadko. Pamiętam jeszcze na starym forum była użytkowniczka Monisia8- u niej w jednej, wielkiej zagrodzie żyło sobie 9 świnek, oczywiście samiczek. Samce- jeśli są cztery w jednej klatce i żyją w zgodzie- to już duży sukces. Mi zdarzyła się zgodna trójka- jeszcze niedawno miałam taką.
Tak trochę lekko napisałam, że sześć to liczba optymalna. Wiadomo, że nikomu nie polecam zaczynać od 6 świnek, bo to już jest stan dla (przynajmniej) średnio zaawansowanych.

Hm, ja bym dała radę z 3...ale nie mieszkamy razem i mamy z tym majdanem nie zostawiłabym. Choć zapewne nie ma różnicy 2 a 3... Ale jeszcze cała przyszłość przed nami Dam pożyć Żurkowi w spokoju, jeden Mietek molestator starczy mu za całe stado

Silje musze Ci zaspamować któryś wątek,a nie chciałam wszystkich skąd Ty bierzesz takie ładne świnki?
No patrze i oczom nie wierze... miód,miód,miód,miód mam na myśli wszystkie tymczasy,prześliedziłam wszystkie Twoje tymczasy i się rozpływam i to wcale nie dlatego,że jest gorąco

Tajemnica zawodowa
A w ogóle, to wszystkie świnki są ładne:)

Edit. 7 maja
Próbowałam wczoraj połączyć Saszę z Polarem- ale dzietam . Tzn. siedzieli razem cały wieczór i pół nocy, przeganiając i dominując się nawzajem, trzy razy porządnie się spięli. Stwierdziłam, że ten związek nie rokuje. A taka fajna para by była.
Dwaj zawzięci dominanci.


Parę fotek (chłopaki czerwonookie, więc bez flesza)




Obiecany wcześniej Lesio:

Lesio w chlewie:

Biszkopcik:

Miśki, o imionach adopcyjnych Chris i Norman- zostali Kazikiem i Zygą (Zygusiem, Zygmuntem)
Zyga

Kazik



A takiego gościa mieliśmy jakiś czas temu za oknem



Nie wiem, skąd wiewiórka w mojej okolicy? Nigdy wcześniej żadnej nie widziałam, nie widziałam jej też później.
No ale była, widziałam. Nic nie piłam

_________________________
Kolejny edit.
31.V.

Mało tu piszę o swoim DT, ale że nie znajduję lepszego miejsca na to, więc tak wyjątkowo:

Dziękuję pięknie za wsparcie Izie7 z Warszawy (która adoptowała ode mnie aż trzy świnki- Hetmanka, Otiego i Sanpiego) - w postaci zakupów za kwotę 116 zł :
-Cavia Natutre 2,5 kg
-Cavia Complete 1,75kg
-Cavia Cryspy
-4x sianko węgrowskie

W tej samej paczce przyszły dary od Hipcia (z zakupów, które robią dla nas przy okazji swoich zakupów klienci sklepu)
-Herbal Pets Siano Rumiankowe 300g x 10
-Jaśkowe Sianko 300g

Zawartość ostatniej paczki wyglądała tak:

Nie mam pojęcia, skąd i od kogo 10 kg Cavii Nature- ktoś się przyzna?

Dziękuję również Pucce, która zapłaciła za uszyte przeze mnie rzeczy dla koszy i świńskich tymczasów znacznie więcej, niż powinna:)


Nie zapominam również o bazarku Asity http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =58&t=6253
Każdej osobie, która w nim wzięła udział- osobno dziękuję!

Przy takim wsparciu można mieć duży DT i pomóc wielu świnkom. W tej chwili mam ich co prawda "tylko" 16, ale będzie więcej.

Fajne masz to stado Biszkopta taki wyjątkowy fajny chłopak ten kolor , Leszek dostojny a chłopaki nowe wyglądają na charakterne typu Krasek

dobrze że nie pilas bo jeszcze byś pomyślała że ci świnia na drzewo uciekła

Mi się najbardziej podoba twój Polarek