Strona 159 z 660

Re: *Zuzia, Myszka , Gruszka* i tymczaski :)

: 16 mar 2015, 22:14
autor: jolka
Asita pisze:A te włochate noski to mają futerko miękkie czy raczej szorstkie?
mięciutkie :love:
a moja rodzicielka dzis stwierdziła, ze Gruszka strasznie sie u mnie roztyła :laugh: dawno jej nie widziała, dzis łaskawie okiem zawiesiła i na łysolu :mrgreen:

Re: *Zuzia, Myszka , Gruszka* i tymczaski :)

: 16 mar 2015, 22:23
autor: Nikodemcio
Grusia po prostu jest przekonania, ze wieszaki nie są seksi i poszła w krągłości. :lol:

Re: *Zuzia, Myszka , Gruszka* i tymczaski :)

: 17 mar 2015, 8:04
autor: Wera
Nikodemcio pisze:Grusia po prostu jest przekonania, ze wieszaki nie są seksi i poszła w krągłości. :lol:
:laugh: to na pewno to. Może się dowiedziała że jej wybranek woli naturalne krągłości.

Re: *Zuzia, Myszka i Gruszka*

: 17 mar 2015, 11:29
autor: Zaffiro
kochanego ciałka nigdy za wiele :D

Re: *Zuzia, Myszka , Gruszka* i tymczaski :)

: 18 mar 2015, 8:58
autor: Fionka2014
jolka pisze: Obrazek
jaki pysio słodki :)

Re: *Zuzia, Myszka i Gruszka*

: 18 mar 2015, 10:06
autor: Asita
Hmm. Twoja Gruszka ma śliczne uszka. :love:
Muszę się do czegoś przyznać i błagam powiedzcie, że też tak robicie i nie jestem nienormalna... Uwielbiam miziać uszka moich myszaczków...ustami. Moje paluchy nie są za czułe i nie czuję tych delikatnych płateczków. I tak patrzę na uszka Gruszki i one są takie wieeelkie....do wymiziania usteczkami. Może jednak nie jestem walnięta i też tak robicie? :pray: :pray:

Re: *Zuzia, Myszka i Gruszka*

: 18 mar 2015, 10:09
autor: katiusha
No dobra...Ja też tak czasem podskubuję :ups: Leczenie nas jest już daremne i bezceloweObrazek

Re: *Zuzia, Myszka i Gruszka*

: 18 mar 2015, 10:14
autor: Asita
Ooo, uf uf, czyli nie tylko ja... :mrgreen:

Re: *Zuzia, Myszka i Gruszka*

: 18 mar 2015, 10:24
autor: Fionka2014
:laugh: a myslałam że tylko ja jestem dziwna z tym całowaniem i mizianiem ustami uszek i mordki świneczek :ups:

Re: *Zuzia, Myszka i Gruszka*

: 18 mar 2015, 10:31
autor: Lilith88
Ja całuję gdzie popadnie i miziam i w ogóle powinni mnie chyba za jakieś molestowanie zamknąć :redface: :nie_powiem: W każdym razie nic nie jest mi obce i nic mnie nie dziwi jesli chodzi o świniaki a najbardziej lubię bialy brzuszek mojego silverka po nim jeżdżę noskiem, ustami i go całuje po nim :love: