CAVIARNIA

One doskonale wiedzą jak mają na imię, ale reagują głównie na trzymanego przeze mnie ogóra, oraz na cmokanie....

Cynthia pisze:One doskonale wiedzą jak mają na imię, ale reagują głównie na trzymanego przeze mnie ogóra, oraz na cmokanie....

jak moje.. a nie masz po takim "cmokaniu" by zwrócić ich uwagę problemu, że jak chcesz coś od TŻta, np by się odwrócił czy coś.. to też na niego cmokasz.. bo ja się parę razy przyłapałam na tym, że... cmokam na niego
ale on nie reaguje nie wiedzieć czemu..

Na TŻa nie cmokam, a Twój nie reaguje, bo widocznie bardziej kręci go schabowy niż ogórek
Zastanawiam się po czym poznać, że któraś świnka ma problem z pęcherzem I która w takim trzy osobowym stadzie....

Chyba tylko obserwacja tu pomoże, albo badanie moczu

Ja do swoich gwiżdżę. Ostatnio zagwizdałam na brata i....przyszedł

Dzima pisze:Ja do swoich gwiżdżę. Ostatnio zagwizdałam na brata i....przyszedł

Znaczy dobrze wytresowany

Miracle pojechała dziś ze mną do Pani doktor na badanie moczu.... Jakaś dziwny ten mój Chomiczan Inna niż zawsze...

trzymamy kciuki aby nie nie było nic poważnego..

dortezka pisze:trzymamy kciuki aby nie nie było nic poważnego..

Może ja się dopatruję dziury w całym....

Cynthia pisze:

dortezka pisze:trzymamy kciuki aby nie nie było nic poważnego..

Może ja się dopatruję dziury w całym....

może i tak, ale ja jestem taka sama i uważam, że lepiej dmuchać na zimne niż potem żałować, że się nie poszło. Ja u swojego weta jestem mniej więcej raz na miesiąc i za każdym razem moje świnki są "ciężko chore". Wet mi powtarza, bym odłączyła internet ale mimo wszystko za każdym razem gruntownie osłuchuje i obmacuje, a ja jestem spokojniejsza, tym bardziej, że też panikuję, skąd mam wiedzieć, że któraś siuśka nie tak czy coś przy takiej ilości bab...